Islam a Żydzi

Obecne relacje Żydów z Arabami nie są odzwierciedleniem tego, czym były kiedyś. Z drugiej strony można zadać sobie pytanie: Czy rzeczywiście obecnie jest inaczej? Arabska fala zalewa Europę. Żeby cokolwiek zrozumieć, trzeba zacząć od początku, od narodzin islamu. W Wikipedii możemy przeczytać:

„W VII w. na Półwyspie Arabskim pojawiła się nowa religia monoteistyczna – islam. Ok. 610 roku prorok Mahomet doznał pierwszego objawienia Koranu. Nowa religia nie zdobyła dużego poparcia wśród mieszkańców Mekki. W 622 roku Mahomet wraz ze swoimi zwolennikami udali się z Mekki do Jasribu (hidżra). Miasto zmieniło nazwę na Madinat an-Nabi. W Medynie Mahomet przystąpił do organizowania teokratycznego państwa, którego stał się przywódcą. W 630 roku pokonał Kurajszytów w Mekce. Mahomet zmarł w 632 roku – w chwili jego śmierci Półwysep Arabski był zjednoczony pod sztandarem nowej religii. Po śmierci Mahometa, jego uczniowie poszerzyli granice muzułmańskiego państwa poza Arabię, podbijając ogromne obszary (od Półwyspu Iberyjskiego na zachodzie do Pakistanu na wschodzie) w ciągu kilku dekad. W latach 661-750 władzę sprawowała dynastia Umajjadów, a w latach 750-1258 dynastia Abbasydów.”

Jak widać nie ma tu słowa o Żydach. Mahomet doznał pierwszego objawienia i tak powstała nowa religia monoteistyczna. Jednak historia ta, widziana przede wszystkim oczami żydowskich historyków, wygląda zupełnie inaczej.

W cesarstwie bizantyńskim i w państwach powstałych na terytorium dawnego cesarstwa zachodnio-rzymskiego, Żydzi zostali pozbawieni wpływu na życie polityczne, jakie mieli w Rzymie. Pozostając jednak na tym obszarze, często chrzcili się, by w korzystniejszych dla nich układach politycznych wracać do Zakonu. W tym czasie kierownictwo żydowskie skupione było w Babilonii, ale chciało przywrócić swoje wpływy w rejonie Morza Śródziemnego i tych państwach europejskich, do których dotarło chrześcijaństwo. Skupienie babilońskie było zbyt odległe, by mogło skutecznie oddziaływać na los Żydów w Europie i Afryce północnej, a tym samym przeciwstawiać się chrześcijaństwu, którego szczerze nienawidziło.

Terenem, z którego miał nastąpić powrót do Europy był Półwysep Arabski. Po zburzeniu Jerozolimy przez Tytusa (70 r.n.e.), członkowie tajnego stowarzyszenia zelotów (żarliwców) przenieśli się na półwysep. Był to skrajny odłam „pobożnych” (chassidim), tworzący oddziały partyzanckie, walczące zbrojnie z Rzymianami. Natomiast oficjalnie głoszą hasła republikańskie. Zeloci inicjują zbrojne powstania żydowskie. To oni siłą przeciwstawiają się zarządzonemu przez Rzym spisowi ludności. Utrzymują bliskie stosunki z Żydami babilońskimi, którzy pod osłoną rządu Partów (Persów) bezkarnie podżegają do wystąpień przeciw Rzymowi, który był w ciągłej z nimi wojnie.

Zeloci na Półwyspie Arabskim nie są osamotnieni. Stosunki Żydów z koczowniczymi plemionami arabskimi sięgają głęboko w przeszłość. Byli oni często przywódcami szczepów arabskich. Dzięki swojej wyższości kulturalnej wywierali znaczny wpływ na Arabów, na ich wierzenia i życie. Głównym centrum, z którego promieniowało żydostwo na ludność półwyspu stała się Jathriba (Medina). Żydom zależało na tym, aby Arabowie uznawali ich za naród spokrewniony i wmówili im, że pochodzą od wspólnych przodków. Arabowie zaś radzi, że ich korzenie sięgają tak głęboko w przeszłość, uwierzyli im.

Aż trudno w tym momencie nie przywołać wypowiedzi prezydenta Dudy o tym, że w każdym Polaku płynie żydowska krew, że mamy wspólnych przodków, wspólne korzenie. Wszystko po to, by zyskać przychylność tubylców. Jak widać numer stary, ale jary. Dzięki tym zabiegom uzyskali Żydzi na półwyspie wszelkie swobody i udało im się namówić na judaizm wielu szejków. Epokowym wydarzeniem było przejście na religię żydowską potężnego króla Jemenu.

Następca króla-prozelity (Abu Kariby) Zorah Dhu-Nowas (520-530 n.e.) zżydział do tego stopnia, że przybrał imię Jusuf (Józef). Zaczął od mordowania kupców chrześcijańskich a skończył na masowych mordach chrześcijan. W ich obronie wystąpił król etiopski Elesbaa, chrześcijanin. Wykorzystując flotę bizantyńską, przeprawił swoje wojska przez Morze Czerwone. Wkrótce pokonał on Żydów i zlikwidował ich państwo w Arabii. Nie obeszło się bez pogromów, które były dziełem ludności arabskiej, mszczącej się za ściągnięcie najazdu na kraj.

Po tej klęsce Żydzi pozbierali się dopiero pod koniec VI wieku i największe wpływy uzyskali w Jathribie (Medinie):

„Judaizm nie tylko zjednał sobie niektóre plemiona arabskie i zaszczepił wśród synów pustyni pewne niezbędne urządzenia, ale zbudził też założyciela nowej religii, którego działalność zatoczyła szerokie kręgi w dziejach powszechnych i aż po dziś dzień przejawia się w skutkach. Mahomet „prorok z Mekki i Jathribu” nie wyszedł wprawdzie z łona judaizmu, lecz bądź co bądź był jego wychowankiem. Z judaizmu zaczerpnął podniety do stworzenia na fundamencie państwowości nowej religii, która pod mianem islamu działała nawzajem potężnie na ukształtowanie się dziejów żydowskich i rozwój żydostwa.” – Henryk Graetz, Historia żydów.

Nauczycielem Mahometa był Mekkańczyk Waraba Ibn Naufal, który przyjął judaizm. „Pierwsze nauki Mahometa… miały zabarwienie na wskroś żydowskie”. – Henryk Graetz, Historia żydów.

Mahomet miał nawet przez jakiś czas sekretarza żydowskiego, który wyręczał go w pisaniu, bo prorok był niepiśmienny. Natrafiwszy na opór w Mekce, ucieka Mahomet w 622 roku do centrum arabskiego żydostwa, do Jathribu (Mediny). Od tej daty rozpoczyna się w kalendarzu mahometańskim liczenie nowej ery.

W końcu Mahomet przejrzał na oczy i odwrócił się od Żydów. Ogłosił przeciw nim Surę, zwaną Surą Krowy, w której zarzucił im złamanie przymierza z Allahem. Sura to nazwa rozdziału w Koranie. Wiernym nakazał by przy modlitwie zwracali się twarzą do Mekki, a nie – jak wcześniej – do Jerozolimy. Najbardziej opornych Żydów zmusił do opuszczenia Arabii.

Żydzi próbowali pozbyć się zbuntowanego proroka za pomocą trucizny, ale bez powodzenia. Udało się im, starym sposobem, podsunąć nałożnice – Żydówki: Richanę, Safię i Zajnabe. Ta ostatnia podała Mahometowi kawałek przyrządzonego przez nią zatrutego uda wielbłądziego, którego spróbował, ale natychmiast wypluł. Pomimo tego, aż do śmierci miał problemy ze zdrowiem.

Narodzinami islamu kierował tajny związek zelotów, który przedostał się do Arabii po zburzeniu Jerozolimy (70 r. n.e.). Za panowania Heroda (37 – 4 p.n.e.) skrajny odłam „pobożnych” (chassidim) organizuje się w związki „zelotów”. To właśnie oni są inicjatorami powstań żydowskich i to oni gwałtownie protestują przeciw spisowi ludności zarządzonemu przez Rzym.

Pomimo wiedzy i doświadczenia jakim dysponowali zeloci, Mahomet uniezależnił się od nich i przekonał masy do nowej wiary. Nie wszystko więc udało się Żydom, ale też nie wszystko stracili. Islam zachował niezależność organizacyjną od judaizmu, ale został przesiąknięty żydowską wyłącznością wobec obcych i nienawiścią do chrześcijan. To wystarczyło do tego, by wojska islamskie zaatakowały Europę. Wraz z nimi wkraczali do niej także Żydzi, którzy pragnęli odzyskać to, co stracili po upadku Imperium Rzymskiego, do którego sami częściowo przyłożyli rękę. Od tego momentu losy Żydów i Arabów łączą się na kilka wieków. Mają wspólnego wroga – chrześcijaństwo.

Wszechobecni Żydzi ułatwiają zdradą pochód wojsk muzułmańskich. W ręce Arabów dostaje się Cezarea (palestyńska) i Jerozolima (636 r. n.e.). Za zgodą Żydów Babilonia przechodzi pod panowanie arabskie. Następnie – Egipt i cała Afryka północna.

„Stosunki między żydami a muzułmanami w wielu krajach bardzo dobrze się ułożyły, a prawie w żadnym kraju nie znano systematycznych prześladowań religijnych i przymusowych nawracań. Już za następnego kalifa, Alego, odegrali żydzi perscy niepoślednią rolę; około 90.000 żydów złożyło hołd temu monarsze i tym rozstrzygnęło na jego korzyść spór o tron po proroku.” – Majer Bałaban, Historia i literatura żydowska.

Zapewniając sobie odpowiednią pozycję wśród Arabów, skierowali Żydzi swoją uwagę na europejski brzeg Morza Śródziemnego, gdzie kwitło chrześcijaństwo, a skupienia żydowskie pozbawione były przeważnie wpływów politycznych. Szczególnie kusiła ich wizygocka Hiszpania, oddzielona od Afryki wąską cieśniną.

Królowie Wizygotów hiszpańskich nie prowadzili spójnej polityki. Raz skłaniali się ku chrześcijaństwu, innym razem – ku arianizmowi. Katolicki król Sisebut rozkazał Żydom w 612 roku opuszczenie kraju. Pozostać mogli tylko ci, którzy przyjęli chrzest. Część z nich ochrzciła się, część wyjechała do Francji i Afryki północnej. Następca Sisebuta – Swintila pozwolił wygnanym powrócić do kraju, a wychrzczeni wracali do judaizmu. Działo się to w latach 621 – 631. Jednak wkrótce potem, ci którzy ponownie przeszli na judaizm nie mogli być świadkami w sądach. Uznano, że takie przechodzenie na inna wiarę i wracanie do własnej jest niewiarygodne i ludzie tacy nie mogą budzić zaufania. Za panowania następnych królów nienawiść do Żydów wzrosła, a ci ponownie zaczęli przechodzić na katolicyzm. A za króla Hindaswinda (642 – 652) znowu wracali na judaizm. Taka „huśtawka” – od judaizmu do katolicyzmu i z powrotem – wiązała się ściśle z sytuacją polityczną. Tak więc poreformacyjna zasada „cuius regio eius religio” (czyja władza, tego religia) nie była jak widać niczym nowym.

Żydzi w Hiszpanii poczynali sobie coraz śmielej: „Weszli w porozumienie ze swymi szczęśliwymi braćmi afrykańskimi, zamierzając, prawdopodobnie przy pomocy idących naprzód mahometan i niezadowolonych magnatów krajowych, obalić państwo Wizygotów (r. 694).” – Henryk Graetz, Historia żydów.

Tym razem spisek został wykryty i sprawcy ponieśli zasłużoną karę. Ale kilkanaście lat później w 710 roku „żydzi, którzy różnymi czasy wyemigrowali z Hiszpanii i ich nieszczęśliwi współwyznawcy na półwyspie połączyli się ze zdobywcą muzułmańskim Tarikiem, który przeprowadził z Afryki do Andaluzji żądne boju zastępy. Bitwa pod Jeres de la Frontera (711) rozstrzygnęła o losach chrześcijaństwa na Półwyspie Iberyjskim. Po tym zwycięstwie wtargnęli zwycięscy Arabowie w głąb kraju, popierani wszędzie przez żydów”. – Henryk Graetz, Historia żydów.

W 712 roku Żydzi otworzyli przed wrogiem bramy stolicy kraju – Toledo. W efekcie doszło do pogromu chrześcijan. Muzułmańska fala zalała Hiszpanię i dotarła do Francji. Tu Żydzi wydali Arabom Tuluzę. Dopiero klęska wojsk arabskich pod Poitiers zatrzymała ich i uratowała chrześcijaństwo.

Umocnienie się panowania islamu w Hiszpanii pozwoliło Żydom na stworzenie silnego przyczółka, z którego łatwo było oddziaływać na resztę Europy. Następuje rozkwit ideowych i politycznych wpływów żydostwa. Do tego momentu główne skupisko Żydów i ich kierownictwo mieściło się w Babilonii. Były jednak powody, dla których to miejsce nie było już tak korzystne. Przede wszystkim islam na wschodzie był jednolity i nie poddawał się wpływom Żydów. Z kolei islam na zachodzie był rozbity na drobniejsze kalifaty. Ponadto Żydom na wschodzie zaczęły zagrażać wyprawy krzyżowe i groziły odcięciem Babilonii od reszty krajów rozproszenia. I do tego dochodzi jeszcze do rozłamu wśród Żydów babilońskich w związku z wprowadzeniem Talmudu. Jedni uważają Stary Testament za ważniejszy, inni – nową księgę.

„W ówczesnych warunkach politycznych i kulturalnych nie było nad Hiszpanię, czyli Andaluzję mahometańską (Maurytańską), kraju odpowiedniejszego na ognisko dla ogółu żydostwa i godniejszego objęcia roli kierowniczej.” – Henryk Graetz, Historia żydów.

Przeniesienie głównego ośrodka żydostwa z Babilonii do Hiszpanii ma miejsce około X wieku. Henryk Rolicki w książce Zmierzch Izraela pisze:

„Oto gdzieś w połowie X wieku uczelnia w Pumbadycie, dotąd kierownicza uczelnia talmudyczna , wysyła w podróż Mojżesza Ben-Hanoch, który po licznych przygodach dostaje się, sprzedany w niewolę, do Kordowy (Cordoba), głównego ogniska żydowskiego w mauretańskiej Hiszpanii. Ów niewolnik, nikomu nieznany, wykupiony przez swoich, zostaje od razu rabinem tej wspaniałej gminy, obdarzają go hojnie i otrzymuje do dyspozycji paradną karetę. Pod jego kierownictwem rozkwita w Kordowie uczelnia talmudyczna, promieniująca na cały półwysep. Dzięki Mojżeszowi stała się Kordowa Surą¹ andaluzyjską.”

W tamtym czasie powodziło się Żydom w Hiszpanii nadzwyczaj dobrze. Andaluzja (południowa Hiszpania) była praktycznie państwem żydowskim, w którym Żydzi tworzyli najwyższą i najbogatszą warstwę ludności. Kontrolowali cały handel, miejskie i wiejskie posiadłości też należały do nich.

„Żydzi tamtejsi stroili się w jedwabie, nosili kosztowne turbany i jeździli paradnymi karetami. Zdobni w powiewne kapelusze, dosiadali rumaka i przyswoili sobie obyczaje rycerskie i ową grandezzę, którą wyróżniali się korzystnie od żydów w innych krajach. Prawda, że niektórzy z nich zawdzięczali swe bogactwa frymarczeniu ludźmi, nabywając niewolników z krajów słowiańskich, sprzedawali ich kalifowi, który utworzył z nich powoli swoją straż przyboczną.” – Henryk Graetz, Historia żydów.

Na dworach kalifów Żydzi zajmowali najwyższe stanowiska i często kierowali państwem. Abu-Jusuf Chasdaj Ben-Izaak Ibn-Szaprut (915-970), oprócz pełnienia funkcji dyplomatycznych, na dworze kalifa Abdul-Rahmana III, był też kimś w rodzaju ministra handlu i skarbu. Samuel Ibn-Nagdila (993-1055) był katibem (kanclerzem) na dworze króla berberyjskiego w Granadzie i jednocześnie rabinem. Po nim godność wezyra (najważniejszy urząd na dworze kalifów) przypadła jego synowi Abu-Hussajn-Józef.

Jak widać relacje judaizmu z islamem są bardziej skomplikowane, niżby to wynikało ze spłyconych przekazów współczesnych mediów, czy innych szeroko dostępnych źródeł. Czyż współczesna fala arabska, zalewająca Europę, nie jest tym samym, czym była muzułmańska fala z początku VIII wieku? Czy sprawcami tej współczesnej fali nie są ci sami, co przed wiekami?

¹ Najsławniejsza uczelnia talmudyczna w Babilonii.

Wszystkie cytaty pochodzą z książki Henryka Rolickiego Zmierzch Izraela.

4 thoughts on “Islam a Żydzi

  1. Są różne wersje powstania islamu. Ta z objawieniem jest dla ubogich duchem. Podobno “objawienie” podyktował Mahometowi pewien babiloński rabin. Pytanie po co żydzi mieliby tworzyć islam. Odpowiedzią jest próba zrównoważenia inną siłą wrogiego chrześcijaństwa, co zresztą potwierdziło się na Półwyspie Iberyjskim.
    Ale jest w tym także sprzeczność. Chrześcijaństwo powstało z sekty żydowskiej i prawdopodobnie zawdzięcza swoją karierę żydom, jako religia wymyślona dla gojów, aby trzymać ich w stanie uległości. Czy więc żydzi mieliby walczyć ciągle sami ze sobą i ze swoimi własnymi tworami?

    Liked by 1 person

    • “Czy więc żydzi mieliby walczyć ciągle sami ze sobą i ze swoimi własnymi tworami?”

      Sektą żydowską byli chrześcijanie palestyńscy. Natomiast gminy w świecie rzymsko-hellenistycznym składały się w większości z nawróconych pogan, którzy odrzucali żydowskie zwyczaje. Zburzenie Jerozolimy w 70 roku spowodowało zanik sekty żydowskiej. Zwyciężyło uniwersalistyczne pojmowanie mesjasza jako wyzwoliciela całej ludzkości, a nie jako przywódcy i wybawiciela “narodu wybranego”. I od tego momentu chrześcijaństwo staje się wrogiem nr 1.

      Czym innym było zetknięcie się żydostwa ze światem hellenistycznym i rzymskim, a czym innym – z koczowniczymi plemionami arabskimi. Wszak i Grecy i żydzi jeździli po nauki do Egiptu. To oczywiście nie zmienia faktu, że żydzi przenikali do świata chrześcijańskiego i rozkładali go od środka poprzez tworzenie jego ideologii, takiej jak choćby zakaz lichwy, czy uległość w postaci nadstawiania drugiego policzka albo oczekiwanie zbawienia na tamtym świecie. Dla chrześcijan raj po śmierci, a dla nas – na ziemi, tu i teraz.

      Like

  2. >> Aż trudno w tym momencie nie przywołać wypowiedzi prezydenta Dudy o tym, że w każdym Polaku płynie żydowska krew, że mamy wspólnych przodków, wspólne korzenie. Wszystko po to, by zyskać przychylność tubylców. Jak widać numer stary, ale jary.

    W tej chwili bardzo łatwo to sprawdzić. Wystarczy zrobić sobie test DNA (koszt ok. 400 zł), jest kilka firm na świecie które to robią. Dokładność jest dość duża, pewien dziennikarz (Żyd) porównywał wyniki z trzech firm, były bardzo podobne. I już wiadomo, czy mamy wspólnych przodków czy jednak nie 🙂

    Like

    • Z Żydami asymilowała się szlachta i arystokracja, bo oni, czyli Żydzi, tak chcieli. To była dla nich metoda wniknięcia w polskie społeczeństwo, ale w jego najwyższą i najbardziej wpływową warstwę. Z tym wiązała się zmiana wiary. W związku z tym pojawia się pytanie: czyj jest Kościół katolicki? Przecież administracja kościelna dysponuje świadectwami przyjęcia chrztu. Czy Żydzi byliby tak nierozumni, by tego typu informacje dostały się w obce ręce? Kościół katolicki cały czas jest ich i nie tylko on.

      Przeciętny człowiek miał raczej małe szanse mieszania się z Żydami, bo oni żyli w gettach i nie utrzymywali kontaktów z okoliczną ludnością, chociażby z tego względu, że większość z nich nie znała języka polskiego. I dlatego tak łatwo było ich zapędzić do obozów, bo nie mieli gdzie uciekać i nie mieli znajomych wśród miejscowej ludności. Natomiast polskie społeczeństwo było w swojej masie wiejskie, więc też żyjące swoim życiem. W sumie na tym poziomie te mieszane małżeństwa, nawet jeśli się zdarzały, to raczej rzadko. Jeśli więc płynie gdzieś ta żydowska krew, to jest ona bardzo rozrzedzona, co dla Żydów jest podstawą do nieuznawania takich ludzi za Żydów.

      Like

Leave a comment