Kraje skandynawskie to, w sensie ustrojowym i gospodarczym, pewien ewenement w skali świata. Jak to się stało, że osiągnęły tak wysoki stopień rozwoju gospodarczego i socjalnego. Jeszcze w połowie XIX wieku panowała tam bieda i, choć to może zabrzmi dziwnie, przeludnienie, które złagodziła emigracja do Ameryki. Warto, jak sądzę, przyjrzeć się bliżej tym krajom, a właściwie Szwecji, która dominowała na tym terenie.
Wypada zacząć od ogólnego zarysu historycznego. Wikipedia m.in. pisze:
Szwecja początkowo podzielona była na wiele luźno powiązanych ze sobą obszarów, zwykle ze wspólnym władcą, ale różnymi prawami dzielnicowymi. W okresie średniowiecza kraj został zjednoczony i schrystianizowany, pojawiła się administracja centralna. Od 1397 aż do 1. połowy XVI wieku Szwecja wchodziła w skład unii kalmarskiej, często jednak rządzona była przez własnego króla lub namiestnika. Na XVII wiek przypada okres mocarstwowości szwedzkiej i jej największego zasięgu terytorialnego. Większość jednak zdobytych obszarów została utracona w XVIII wieku. Finlandia oraz Pomorze odpadły od Szwecji na pocz. XIX wieku. W 1814 Szwecja zawarła unię personalną z Norwegią, rozwiązaną w 1905. Od 1814 Szwecja nie prowadziła żadnej wojny, zachowując konsekwentnie neutralność w toczących się wokół niej konfliktach.
W XI i XII wieku Szwecja powoli stawała się zjednoczonym chrześcijańskim królestwem, do którego później należała również Finlandia. Nawrócenie z wierzeń nordyckich na chrześcijaństwo było skomplikowane i stopniowe, a czasami nawet pełne przemocy, czego przykładem może być spalenie świątyni w Uppsali. Najwcześniejszy religijny wpływ na ten region miała Anglia z powodu kontaktów Skandynawów i Sasów w Danelagh oraz irlandzcy misjonarze. Niemieckie wpływy były początkowo mniej widoczne, pomimo prób misjonarskich św. Oskara, jednak stopniowo stały się dominujące na tym obszarze, zwłaszcza po inwazji Normanów na Anglię w 1066 roku. Mimo zażyłych relacji z ruską szlachtą, nie ma dowodów na wpływy kościoła prawosławnego, prawdopodobnie z powodu bariery językowej.
W XII wieku w Szwecji nadal trwał proces jednoczenia państwa i walki dwóch dynastii – Erykidów i Swerkerydów, które zakończyły się, gdy trzecia dynastia połączyła się z Erykidami i razem zapoczątkowali dynastię Folklungów. W ten sposób po stuleciu wojen domowych wyłoniła się nowa rodzina królewska, która wzmocniła władzę monarchy odbierając ją szlachcie w zamian za przywileje takie, jak zwolnienie z podatków w zamian za służbę wojskową. Dynastia Folklungów stopniowo przekształciła Szwecję w silne państwo, a król Magnus Eriksson rządził również Norwegią i Skanią. Po epidemii czarnej śmierci unia personalna była znacznie osłabiona, a Skania została przejęta przez Duńczyków. W Szwecji nie wykształcił się system feudalny, a chłopi szwedzcy nigdy nie byli traktowani jak poddaństwo.
Po epidemii czarnej śmierci i długoletnich walkach o władzę, duńska królowa Małgorzata I zjednoczyła Szwecję, Danię i Norwegię w unii kalmarskiej 20 lipca 1397 roku, za zgodą szwedzkiej szlachty. Rosnące napięcie pomiędzy zjednoczonymi krajami stopniowo doprowadziło do otwartego konfliktu pomiędzy Szwecją i Danią w XV wieku.
W XVI wieku Gustaw I Waza walczył o niepodległość Szwecji poprzez odrzucenie możliwości odnowienia unii kalmarskiej. Równocześnie zerwał kontakty z papiestwem i wprowadził do Szwecji luteranizm.
W 1538 i 1558 przeprowadzone zostały reformy podatkowe, skomplikowane podatki nałożone na niezależnych rolników zostały uproszczone i ustandaryzowane w całym regionie; ocena należności podatkowych była zależna od możliwości zapłaty. Wzrosły królewskie wpływy z podatków, ale przede wszystkim nowy system był postrzegany jako bardziej sprawiedliwy i dopuszczalny. Wojna z Lubeką w 1535 roku spowodowała wydalenie kupców hanzeatyckich, którzy wcześniej mieli monopol na handel międzynarodowy. Szwedzka gospodarka szybko rosła, a w 1544 roku Gustaw kontrolował 60% ziem uprawnych w kraju. Szwecja posiadała jedną z najnowocześniejszych armii w Europie, wspieraną przez wyrafinowany system podatkowy i urzędy państwowe. Gustaw ogłosił się założycielem dynastii Wazów, która miała dziedziczyć szwedzki tron. Rządzili oni Szwecją w latach 1523–1654 i Rzecząpospolitą w latach 1587–1668 (w latach 1592–1599 istniała unia polsko-szwedzka pod rządami Zygmunta III Wazy).
Od 1561, kiedy włączyła do swojego terytorium całą Estonię, a zwłaszcza w XVII wieku, od panowania Gustawa II Adolfa (1611–1632), do Karola X Gustawa (1654–1660), Szwecja toczyła walka o dominację w rejonie Morza Bałtyckiego (dominium Maris Baltici). Chcąc uczynić z Bałtyku morze wewnętrzne, Szwedzi prowadzili wojny z Danią, Polską i Rosją oraz w latach 1630–1648 brali udział w wojnie trzydziestoletniej, która doprowadziła do uzyskania przez Szwecję zdobyczy terytorialnych oraz mocarstwowej pozycji.
Po klęsce Karola XII w wojnie północnej (1700–1721) doszło do utraty większości zdobyczy (głównie na rzecz Rosji) oraz utraty rangi mocarstwa. Po śmierci Karola w 1718 nastała tak zwana era wolności (1718–1772), czyli okres rozkwitu parlamentaryzmu, przy jednoczesnym zmniejszeniu politycznych wpływów tronu. W pierwszej połowie tej epoki dwie frakcje; „partia kapeluszy” (zwolennicy sojuszu z Francją) i „partia czapek” (stronnictwo prorosyjskie) rywalizowały o władzę i wpływy. Ważnym wydarzeniem było zniesienie cenzury w Szwecji (1766). Era wolności dobiegła końca, gdy Gustaw III odnowił władzę absolutną drogą zamachu stanu.
W 1805 Szwecja dołączyła do III koalicji antyfrancuskiej. Działania wojenne szwedzka armia prowadziła na terytorium Pomorza, ale nie odniosła żadnych sukcesów. W 1808 roku, wskutek lekkomyślnej polityki króla Gustawa IV Adolfa Szwecja zerwała rozejm z Francją oraz wplątała się w wojnę z Danią i Rosją. Konsekwencją tego była utrata Finlandii na rzecz Rosji. W 1809, po obaleniu króla Gustawa Adolfa, parlament uchwalił pierwszą w dziejach Szwecji konstytucję. W 1812 nowy król Karol XIV Jan Bernadotte doprowadził do zbliżenia z Rosją. Wojska szwedzkie wzięły udział w walkach przeciwko Napoleonowi. Największym jednak sukcesem nowego króla było, po zwycięskiej wojnie z Danią, przyłączenie Norwegii do Szwecji. Przyłączenie to nie miało charakteru inkorporacji, ale unii personalnej dwóch równorzędnych krajów. W 1866 wprowadzono reformę parlamentu, który znosił podział na stany. Reforma ta uczyniła Szwecję krajem liberalnym. Druga połowa XIX wieku to czasy wzrostu znaczenia przemysłu i masowej urbanizacji, która przekształciła Szwecję z kraju rolniczego w kraj uprzemysłowiony.
Zmiany ustrojowe rozpoczęte już w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku, takie jak reforma parlamentu (1866), powstanie nowoczesnych partii, wprowadzenie rządów parlamentarnych, powszechne prawo wyborcze (1919) uczyniły ze Szwecji liberalne i nowoczesne państwo. W 1905 od Szwecji odłączyła się Norwegia, kładąc kres długoletniej unii. Szwecja zachowała neutralność podczas I i II wojny światowej, co uchroniło ją od zniszczeń i kosztów wojennych oraz wzmocniło jej gospodarkę. Od lat trzydziestych władzę sprawowali głównie socjaldemokraci z partii SAP (Szwedzka Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza). Ich rządy przyniosły liczne reformy socjalne, przeprowadzone w duchu progresywizmu [1]. W latach 1950–1970 nastąpiła rozbudowa państwa opiekuńczego, związana z szybkim rozwojem gospodarczym. Głową państwa jest Karol XVI Gustaw.
[1] – Progresywizm ma związek z racjonalistyczną koncepcją rozwoju społeczeństwa, czyli przekonaniem, że postęp można osiągnąć w życiu społecznym za pomocą środków politycznych i edukacji. XX-wieczna historia Szwecji może być przykładem zastosowania koncepcji progresywistycznych do planowania i przeprowadzania reform socjalnych. Nowożytnymi, filozoficznymi przejawami progresywizmu były koncepcje historiozoficzne Hegla i Marksa ze względu na obecność w nich kategorii konieczności dziejowej.
xxxxxxxx
W artykule Historia gospodarcza Szwecji Wikipedia pisze:
1790-1815 – rewolucja agrarna i gospodarka protoindustrialna
W latach 1790-1815 Szwecja doświadczyła dwóch równoczesnych ruchów w gospodarce. Pierwszym z nich była rewolucja agrarna obejmująca większe posiadłości rolne. Korona przekazała wówczas obszary rolne prywatnym rolnikom, zaczęto uprawiać nowe rośliny, powstał nowy sprzęt rolniczy i rozpoczęła się komercjalizacja rolnictwa. Drugą tendencją tego okresu była protoindustrializacja, która obejmowała obszary wiejskie i założone na nich niewielkie ośrodki przemysłowe. Mieszkający tam rolnicy zamieniali zimą pracę na roli na pracę produkcyjną w fabrykach. Doprowadziło to do wzrostu gospodarczego, który wpłynął na dużą część społeczeństwa i zapoczątkował rewolucję konsumpcyjną w 1820 roku. Zmiany te stały się również przyczyną wzrostu demograficznego.
1815-1850 – rewolucja przemysłowa, specjalizacja regionalna i zmiany instytucjonalne
W okresie pomiędzy 1815 a 1850 rokiem ośrodki protoindustrialne przekształciły się w bardziej wyspecjalizowane i większe fabryki. Czas ten naznaczony był również wzrostem specjalizacji regionalnej w górnictwie na obszarze Bergslagen, przemysłu włókienniczego w Sjuhäradsbygden i leśnictwa w Norrland. W roku 1842 wprowadzono kilka istotnych zmian instytucjonalnych, takich jak bezpłatne i obowiązkowe szkolnictwo publiczne (pierwsze takie na świecie), zniesienie monopolu państwa na handel w rzemiośle – systemu cechowego – w 1846 roku oraz prawo dotyczące spółek akcyjnych wprowadzone w 1848 roku.
1850-1890 – wzrost eksportu, kolej i start inwestycji
W okresie 1850-1890 Szwecja doświadczyła istnej eksplozji w sektorze eksportu. Głównymi towarami były rośliny rolne, drewno i stal. Istotne zmiany instytucjonalne, które dokonały się w tym okresie to zniesienie większości ceł i innych przeszkód w wolnym handlu w latach pięćdziesiątych XIX wieku oraz wprowadzenie normy złota w 1873 roku, co ustaliło w Szwecji stały parytet złota dla korony szwedzkiej. Owe zmiany przyczyniły się do ekspansji wolnego handlu.
W tym okresie współczynnik inwestycji (inwestycje/PKB) w Szwecji wzrósł z 5% do 10%, co znane jest pod nazwą szwedzkiego startu inwestycji. Wówczas miał miejsce rozwój nowoczesnej gospodarki w Szwecji, który przyczynił się do wzrostu PKB o ok. 2%. Czas ten obfitował w wielkie inwestycje w obszarze infrastruktury, głównie sieci kolejowej, które to inwestycje finansowane były częściowo przez rząd, częściowo przez prywatne przedsiębiorstwa.
1890-1930 – druga rewolucja przemysłowa
W latach 1890-1930 doszło do drugiej rewolucji przemysłowej w Szwecji. W tym okresie rozwijały się nowe gałęzie przemysłu, skupione przede wszystkim na rynku wewnętrznym: inżynieria mechaniczna, energetyka, papiernictwo i włókiennictwo. Do gwałtownej ekspansji tych obszarów przyczynił się dobrze działający rynek kapitału podwyższonego ryzyka: Sztokholmska Giełda Papierów Wartościowych założona w 1866 roku, Szwedzki Bank Narodowy (założony w 1668 roku był pierwszym bankiem centralnym na świecie) otrzymał w 1866 roku wyłączne prawo do wydawania banknotów szwedzkich oraz status kredytodawcy ostatniej instancji, co ułatwiło zakładanie mniejszych niezależnych komercyjnych banków prywatnych. Posunięcie to zaowocowało gwałtownym wzrostem liczby banków prywatnych oraz przyczyniło się do zwiększenia liczby kredytobiorców. Prywatne banki zaczęły udzielać kredytów na uruchomienie działalności gospodarczej z kapitałem akcyjnym w formie zabezpieczenia. Jeśli spółka rozwijała się i dawała dobre prognozy na przyszłość, akcje były sprzedawane na rynku papierów wartościowych, co umożliwiało bankom pożyczenie pieniędzy nowym przedsiębiorstwom. Gwałtowna ekspansja kredytów przyczyniła się do załamania bankowości w 1907 roku oraz kryzysu na rynku nieruchomości.
Import ogromnych sum obcego kapitału potrzebnego do sfinansowania industrializacji w okresie 60 lat od 1850 do 1910 roku sprawił, że Szwecja znalazła się w światowej czołówce krajów-dłużników przed rokiem 1910. Sytuacja ta gwałtownie zmieniła się w kolejnej dekadzie. W 1914 roku wybuchła I wojna światowa i międzynarodowe zapotrzebowanie na strategiczne produkty, takie jak stal używana w przemyśle zbrojeniowym, gwałtownie wzrosło. Walczące narody narzuciły na siebie mnóstwo restrykcyjnych ograniczeń handlowych, Szwecja zaś, jako kraj neutralny, pozostawała poza kręgiem krajów objętych tymi ograniczeniami. Szwecja znalazła się zatem w uprzywilejowanej pozycji w stosunku do innych krajów Europy pod względem rozwoju gospodarczego. Działo się to pomimo fali inflacji, bezrobocia i potrzeby gospodarczej odnowy. Kraje prowadzące wojnę, takie jak Wielka Brytania, na masową skalę skłaniały się ku drukowaniu nowych pieniędzy, aby sfinansować narastające podczas wojny potrzeby. Prowadziło to do inflacji i wzrostu cen produktów importowanych ze Szwecji. Masowy transfer obcych pieniędzy jako zapłata za szwedzki eksport w czasie wojny sprawił, że kraj ten, niedawno jeszcze jeden z największych dłużników na świecie, urósł po wojnie do rangi wierzyciela.
xxxxxxxx
Rondo Cameron w swojej książce Historia gospodarcza świata (1996) w rozdziale Holandia i Skandynawia m.in. pisze:
W latach 1870-1913 Szwecja miała najwyższe w Europie tempo wzrostu produkcji per capita: 2,3%. Druga była Dania (2,1%). Norwegia (1,4%) miała mniej więcej takie samo tempo jak Francja. Dla Holandii brak danych porównywalnych, ale z innych danych wynika, że i ona miała wysokie tempo wzrostu.
Chcąc scharakteryzować społeczeństwa tych krajów od strony kapitału ludzkiego, możemy stwierdzić, że te cztery kraje były w niego wyposażone bardzo bogato. I w 1850 roku, i w 1914 roku kraje skandynawskie miały najwyższy procent ludności piśmiennej w Europie i na świecie, a Holandia miała pod tym względem poziom wyższy od średniego poziomu europejskiego. Stanowiło to bezcenną pomoc w znajdowaniu przez gospodarkę narodową każdego z tych czterech krajów odpowiadającej jej niszy w nieustannie się zmieniających nurtach gospodarki międzynarodowej.
Instytucje polityczne tych czterech krajów nie stanowiły istotniejszych barier w uprzemysłowieniu czy w ogóle w rozwoju gospodarczym. Były one dobrze rządzone, bez większej korupcji i bez wznoszenia imponujących budowli państwowych, chociaż rządy wszystkich tych krajów udzieliły pewnej pomocy kolejom, a w Szwecji, podobnie jak w Belgii, główne linie kolejowe zbudowało państwo. Będąc małymi krajami uzależnionymi od rynków zagranicznych, trzymały się głównie liberalnej polityki handlowej, chociaż w Szwecji rozwinął się jednak ruch protekcjonistyczny. W Danii i Szwecji – których struktura agrarna najbardziej przypominała stosunki z czasów ancien régime’u – od końca XVIII wieku do połowy XIX wieku stopniowo przeprowadzano reformę rolną. Dała ona w rezultacie całkowitą likwidację resztek poddaństwa chłopów i stworzyła nową klasę niezależnych chłopów-włwaścicieli o wyraźnej orientacji prorynkowej.
Kluczowym czynnikiem sukcesów omawianych krajów (obok wysokiego odsetka ludzi umiejących czytać i pisać) – podobnie jak to było w Szwajcarii, ale nie w innych państwach późno się uprzemysławiających – była ich zdolność dostosowywania się do międzynarodowego podziału pracy, określonego przez kraje wcześniej uprzemysłowione, i do wynajdywania odpowiadających tej czwórce dziedzin specjalizacji na rynkach międzynarodowych. Oznaczało to oczywiście duże uzależnienie się od międzynarodowego handlu, z jego notorycznymi fluktuacjami; ale także wysokie dochody tych czynników produkcji, które miały szczęście dobrze się ulokować w okresach prosperity.
Chociaż kraje te weszły na wielką skalę na rynek światowy w połowie XIX wieku, eksportując surowce i lekko przetworzone dobra konsumpcyjne, na początku XX wieku wszystkie już miały pewne nowoczesne zakłady przemysłowe. Nazywano to „uprzemysłowieniem w górę rzeki” – kraj eksportujący niegdyś surowce zaczyna je przetwarzać i eksportować w formie półproduktów i wyrobów gotowych. Świetnym przykładem jest tu szwedzki i norweski handel drewnem. Na początku eksportowano je w postaci kłód, ciętych na deski dopiero w kraju importującym (Wielka Brytania); w latach czterdziestych XIX wieku szwedzcy przedsiębiorcy wybudowali napędzane siłą wody (później silnikami parowymi) tartaki, by produkować tarcicę w Szwecji. W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XIX wieku wprowadzono produkcję papieru ze ścieru drzewnego. Najpierw był proces mechaniczny, potem chemiczny (ten ostatni był wynalazkiem szwedzkim) – przez całą resztę XIX wieku szybko wzrastała produkcja ścieru. Ponad połowę tej produkcji eksportowano – głównie do Wielkiej Brytanii i Niemiec – ale coraz większą ilość ścieru zużywano też w samej Szwecji, eksportując papier o wyższej niż ścier wartości dodanej. Podobny wzorzec wystąpił w hutnictwie żelaza. Chociaż szwedzkie żelazo wytapiane z użyciem węgla drzewnego nie mogło konkurować z żelazem wytapianym przy użyciu koksu czy ze stalą besemerowską, dzięki swej wysokiej jakości było cennym surowcem przy wytwarzaniu takich produktów jak łożyska kulkowe, w których kraj ten się wyspecjalizował (i nadal specjalizuje).
xxxxxxxx
Z kolei Tomasz Pawłuszko w pracy Droga państw nordyckich z peryferii do centrum gospodarki światowej (2015) m.in. pisał:
„Szwecja była jednym z pierwszych państw, w których wprowadzono powszechne szkolnictwo. Było to w 1842 roku. Celem była całkowita likwidacja analfabetyzmu w okresie jednego pokolenia. Jedną ze specjalizacji szwedzkiej edukacji stały się studia politechniczne, w szczególności te poświęcone sektorom perspektywicznym z punktu widzenia szwedzkiego eksportu. W XIX wieku wielu inżynierów nie mogło znaleźć pracy w raczkującym szwedzkim przemyśle. Wyjściem była emigracja. Inżynierowie ci zdobywali doświadczenie w USA lub zakładali własne firmy i wracali do Szwecji. Obok papieru i stali cechą szwedzkiego potencjału po 1880 roku stała się wyspecjalizowana wiedza techniczna i produkty inżynieryjne.
Niespotykana dotąd dynamika wzrostu ludności w Szwecji sprawiła, że jedna czwarta populacji szwedzkiej (1,2 mln osób) zdecydowało się emigrować do USA w latach 1850-1910. Zaskakujący jest komentarz jednego ze skandynawskich uczonych w tej kwestii – stwierdził on, że dzięki ogromnej emigracji (dziś temat jednoznacznie interpretowany negatywnie) wielkość ludności Szwecji odpowiadała wydajności szwedzkiego przemysłu, a osoby, które zostały w kraju – zyskały większy dostęp do ziemi i kapitału. Co więcej, kraj miał dzięki temu uniknąć problemów związanych z biedą na wsi i masowym bezrobociem (podobny problem występował na ziemiach polskich w XIX wieku w Galicji).”
xxxxxxxx
Nie wiem, jak obecnie jest w Szwecji ze względu na obecność muzułmanów i innych imigrantów, ale po II wojnie światowej ukształtował się jej obraz jako kraju bardzo bogatego i z bardzo rozbudowanym systemem socjalnym. Dlaczego tak się stało, że w Szwecji, czy ogólnie w krajach skandynawskich, było to możliwe, a w innych już nie tak bardzo, albo wcale. Pewnie dlatego, że były wysokie podatki a firmy państwowe i prywatne płaciły je. Nie było czegoś takiego jak w Polsce, że gospodarkę prawie całkowicie sprywatyzowano, a firmy te, czyli w większości międzynarodowe, tych podatków nie płacą. Dlaczego więc w Szwecji płacą? Czy dlatego, że są szwedzkie? A może nie są już szwedzkie, ale nadal płacą. Może ktoś tak zdecydował, że w Szwecji tak właśnie ma być.
Podobnie mają się rzeczy z edukacją. Ktoś zdecydował, że w ciągu jednego pokolenia ma być zlikwidowany analfabetyzm i że kształcenie ma być praktyczne, przeważnie techniczne i ma być nastawione na wykorzystanie rodzimych warunków naturalnych i bogactw naturalnych. Natomiast produkcja ma być nastawiona na wykorzystywanie nisz na rynkach światowych, a nie na konkurowanie z tym, co już na nich działa. Ktoś też udostępnił swoją sieć handlową dla tych niszowych produktów. A może nawet wcześniej poinformował, czego brakuje na rynku. Ktoś tak zdecydował, ale nie wiemy kto, bo wszystkie informacje podawane są w formie bezosobowej: zdecydowano.
Kraje skandynawskie, a więc i Szwecja, leżą na uboczu. Liczba ludności niewielka. Niewielka ilość ziemi nadającej się do uprawy spowodowała zapewne, że w Szwecji nie było wielkich feudałów, a co za tym idzie, chłopi byli praktycznie ludźmi wolnymi. W Królestwie Polskim też chłopi byli przeważnie wolnymi ludźmi. Dopiero po unii z Litwą – gdy nowy twór, zwany Rzeczpospolitą, zdominowali potężni feudałowie z Wielkiego Księstwa Litewskiego – niewolnictwo chłopów powróciło.
Takie położenie Szwecji i innych krajów skandynawskich, prawie jak na wyspie, sprzyjało budowaniu czegoś stabilnego, bo nawet jak Szwecja prowadziła wojny, to nie na swoim terenie, a jak się stała neutralna, to tym bardziej była bezpieczna. Nie było tam migracji ludności z innych krajów, a więc było możliwe zbudowanie stabilnego społeczeństwa z określonym systemem wartości i jednorodnego pod względem religijnym. I może dlatego musiała być protestancka, bo tylko kraje protestanckie mogą być bogate, oczywiście poza Liberią, w której 80% społeczeństwa, to protestanci. Tylko, kto o tym wie?
Już w 1544 król szwedzki Gustaw kontrolował 60% ziemi uprawnej w kraju, a później doszło do rewolucji agrarnej (1790-1815), polegającej na tym, że większe posiadłości rolne Korona przekazała rolnikom. Innymi słowy, król rozdał chłopom kontrolowaną przez siebie ziemię. A więc nie było tak, jak w innych krajach, że rycerstwo otrzymywało ziemię od króla za zasługi w wyprawach wojennych. Ci rolnicy byli nie tylko rolnikami, ale też znajdowali na zimę zatrudnienie w niewielkich ośrodkach przemysłowych, budowanych na terenach wiejskich. I one stopniowo ewoluowały w większe i bardziej wyspecjalizowane fabryki.
Po wojnie północnej (1700-1721) Szwecja przestała być mocarstwem, a po wojnach napoleońskich stała się krajem neutralnym i od tego momentu datuje się rozwój gospodarczy tego kraju. Dzieje się tak bez względu na to, czy państwem rządzi monarcha absolutny czy system parlamentarny. Szwedzki model gospodarczy ma wiele wspólnego z ustrojem komunistycznym, a właściwie to chyba jest komunizmem [1]. Świadczy o tym:
- rewolucja agrarna, czyli że większe posiadłości rolne przekazano rolnikom, czyli po prostu reforma rolna zrobiona z sensem, a nie tak jak w PRL-u: rolnikom ochłapy, a reszta PGR-y,
- powszechny i bezpłatny system edukacji,
- reformy socjalne przeprowadzone w duchu progresywizmu
- udział wszystkich grup społecznych w budowaniu dobrobytu całego społeczeństwa, czyli wysokie podatki, a najwyższe od najbogatszych; taka urawniłowka na sposób szwedzki,
- wysokie świadczenia socjalne będące konsekwencją wysokich podatków.
A więc komuna może działać dwojako: wszystkim dać, mniej więcej po równo, lub wszystkim zabrać. W Szwecji wszystkim dawano. Prawdopodobnie tak samo jest we wszystkich krajach skandynawskich. Być może również na Islandii. A zaczęło się bardzo wcześnie, bo w latach 1538 i 1558, gdy przeprowadzono reformy podatkowe. Skomplikowane podatki nałożone na niezależnych rolników zostały uproszczone i ujednolicone w całym regionie; ocena należności podatkowych była zależna od możliwości zapłaty. A więc zaczęto realizować część zasady społeczeństwa komunistycznego: Od każdego według jego możliwości, każdemu według jego potrzeb. Drugą część tej zasady realizowano poprzez system rozbudowanych świadczeń socjalnych. Co ciekawe, to po wprowadzeniu pierwszej części tej zasady, królewskie wpływy z podatków wzrosły. Wygląda więc na to, że ludzie chętnie płacą podatki, gdy widzą, że wracają one do nich w postaci różnego rodzaju świadczeń. Jeśli państwo jest przyjazne obywatelowi, to i obywatel jest przyjazny państwu.
Czy można zatem wysnuć wniosek, że ktoś dokonał tam pewnego eksperymentu? Ktoś, kto dokonuje różnego rodzaju eksperymentów na różnych narodach, ale już zupełnie innego rodzaju, niż w Szwecji? A obecnie, gdy eksperyment udał się i skutki jego działania zostały poznane, to być może postanowił go zakończyć, sprowadzając tam masy ludzi, którzy w żaden sposób nie pasują do społeczeństw skandynawskich?
[1] – Być może stwierdzenie, że ustrój szwedzki to komunizm jest zbyt daleko idącym uproszczeniem, bo ustrój ten dąży do zniesienia wszelkiej własności prywatnej, a takich zamiarów w Szwecji nie było. Ja jednak upierałbym się, że jest to ta lepsza wersja komunizmu, o której nam nie mówiono. Jeśli jednak nie komunizm, to co? To wychodzi, że to faszyzm. Zgodnie z definicją faszyzmu Mussoliniego, faszyzm to: wszystko w państwie, nic poza państwem, nic przeciwko państwu. I tak jest w Szwecji. Państwo decyduje o wszystkim. I to jest, czy było (nie wiem jak jest teraz) dobre, przyjazne obywatelowi państwo. I efekt jest taki, że w Szwecji były trzy rewolucje: jedna agrarna i dwie przemysłowe. I tylko takie rewolucje tam były.
Szwecja to kraj ze szczególnymi wpływami masonerii i ogólnie utajnionych organizacji.
Nawet jedna Polka w tym kanale na YouTube opisuje różne miejsca w Szwecji z naciskiem na symbole masońskie.
Link do kanału: https://www.youtube.com/@olga991/videos
Moja rodzina pracowała w Szwecji. Tam duży nacisk na pracę jest. O niebo wyższy niż w Polsce.
Wręcz do tego stopnia, że tam ludzi nie zdolnych do pracy nawet rodzina czasem chce się pozbyć.
Brutalnie szczere było jak Szwed mojemu wujkowi w prywatnym emailu nazwał “Amokiem” tak poddańczą służbę dla Ukrainy przez Polskę. Tam by to było nie do pomyślenia. Chyba lepiej jednym słowem nie da się tego nazwać.
Tak więc ludzie wyrachowani i praktyczni. To im pomogło osiągnąć sukces.
LikeLike
Szwecja to kraj, jak wszystkie kraje protestanckie, uprzywilejowany przez Żydów w stosunku do pozostałych krajów. To uprzywilejowanie przejawia się w tym, że tym krajom Żydzi udostępniają swoją sieć handlową, czyli dostęp do rynków zbytu całego świata i dzięki temu te ich niszowe produkty mogą się sprzedawać na całym świecie. Gdy nie ma dostępu do rynku, to nawet najlepsze produkty są tylko bublami. Nie ma dostępu do rynku, nie ma sprzedaży, nie ma sprzedaży, nie ma pieniędzy, nie ma pieniędzy, jest bieda.
Szwed nie rozumie, że świat jest trochę bardziej skomplikowany. Jednym krajom aplikuje się, czy aplikowało się właściwy system edukacji, a innym wadliwy.
Trudno mu się dziwić, że nie zna historii Polski, skoro Polacy jej nie znają. Polska jako państwo skończyła się wraz z unią lubelską. Od tego czasu w Polsce dominuje żywioł wschodni. Obecnie głównie ukraiński, ale przede wszystkim Żydzi, którzy tu rządzą i oni decydują o polskiej polityce, tak jak kiedyś zdecydowali o tym, że Szwecja ma być krajem protestanckim i bogatym. Gdyby nie to, to Szwedzi do dziś byliby biedni, niewyrachowani i niepraktyczni.
W tym blogu skoncentrowałem się na ustroju Szwecji, więc pewne zjawiska nie są wyraźnie zaakcentowane, ale w następnym blogu o Szwajcarii, wpływ Żydów na rozwój krajów protestanckich i ich bogactwo będzie bardziej widoczny.
LikeLiked by 1 person
Wygląda na to, że bez poutykanych wśród gojów Żydów dotknęłaby nas kompletna bida.
LikeLike
Dlaczego?
LikeLike
Wcześniej przymierzałem się do odpowiedzi ale coś mnie powstrzymywało – może dlatego abym ( dzisiaj ) przeczytał pewien tekst, którego fragment chyba dobrze charakteryzuje sytuację, postawy :
” Okazało się, że większość Słowian to patologiczni niewolnicy, których cel istnienia określa ‘pełna miska, ciepła kabina i seks’.
A z takimi ludźmi nie da się zbudować ani komunizmu, ani socjalizmu, ani kapitalizmu.
Po prostu… Musisz ich karmić ‘ręcznie’.
A jeśli jedzenie nie zostanie dane, zbuntują się.”
LikeLike
Jeszcze do połowy XIX wieku w Szwecji panowała bieda. Połowa populacji musiała wyemigrować do Ameryki. I nagle tak od połowy tego wieku przyjęto program powszechnej edukacji i zaczął rozwijać się przemysł, który, jak wiadomo do rozwoju potrzebuje kapitału. Żeby stwierdzić, że Słowianie nie nadają się do niczego, to trzeba by im zaaplikować taki sam program jak Szwedom i porównać wyniki i dopiero wtedy można było by dokonać sensownej oceny. Ktoś, kto to pisał to chyba taki sam kretyn, jak ten Max Weber, który twierdził, że bogactwo bierze się z etyki protestantyzmu. W Liberii 80% społeczeństwa to protestanci. Siedzą całymi dniami w bożnicach i się modlą i pewnie czytają Biblię. A w kraju syf, kiła i mogiła. Zresztą, wystarczy popatrzeć co się dzieje z białymi, przynajmniej częścią z nich, w RPA, a więc w większości protestantami, gdy ich Murzyni odsunęli od koryta.
LikeLiked by 1 person