Wyrok

W blogu „I PR bis” pisałem m.in. o tym, że proces ukrainizacji Polski postępuje i że wiele faktów wskazuje na to, że wszystko zmierza ku połączeniu obu państw, co będzie pierwszym krokiem do odtworzenia I RP w jej, w przybliżeniu, przedrozbiorowych granicach. Warunkiem koniecznym do rozpoczęcia tego procesu będzie wyjście Polski z unii europejskiej. Nie sądziłem, że wielcy tego świata czytają mój blog, ale jakoś tak dziwnie złożyło się, że parę dni po jego opublikowaniu uruchomili procedurę wychodzenia Polski z unii europejskiej. Tym pierwszym krokiem jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego, orzekający o tym, że polskie prawo stoi ponad prawem unijnym. Poniżej fragmenty informacji zamieszczonych w tej sprawie w dniu 8 października na Interii.

»Polski Trybunał Konstytucyjny orzekł w czwartek, że część prawa UE jest niezgodna z polską konstytucją. TK uznał po rozpoznaniu wniosku prezesa Rady Ministrów, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z polską konstytucją. Za niezgodny z konstytucją TK uznał także przepis europejski uprawniający sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm, a także przepisy Traktatu o UE uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie powołania sędziów.

“Wyrok TK potwierdza to, co wynika z treści konstytucji, że prawo konstytucyjne ma wyższość nad innymi źródłami prawa” – podkreślił premier Mateusz Morawiecki w czwartkowym wpisie na Facebooku. Zaznaczył, że Polska ma takie same prawa jak inne państwa i chce, by były one respektowane. Morawiecki podkreślił równocześnie, że wejście Polski do UE było “jednym z najważniejszych wydarzeń ostatnich dziesięcioleci”, a “miejsce Polski jest i będzie w europejskiej rodzinie narodów”.

Francuski publicysta i prawdopodobny kandydat w wyborach prezydenckich we Francji Eric Zemmour pozytywnie skomentował wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wyższości prawa krajowego nad prawem unijnym.

“Wczoraj polski Trybunał Konstytucyjny orzekł, że kilka artykułów traktatów UE jest niezgodne z Konstytucją RP. Trybunał stwierdził, że instytucje europejskie prowadzą działania wykraczające poza zakres ich kompetencji. Stwierdził, że polskie prawo konstytucyjne jest nadrzędne w stosunku do prawa europejskiego” – napisał Zemmour w oświadczeniu opublikowanym na Twitterze.

Publicysta podkreślił w nim, że kraj członkowski UE ma prawo decydować o ustawodawstwie, które go dotyczy. Przywołał też stanowisko KE, która przekazała, że rozważa zablokowanie funduszy UE dla Polski przewidzianych w Funduszu Odbudowy.

“Te groźby stanowią poważny atak na wolność polityczną w tym kraju. Stawiając polską konstytucję ponad prawem europejskim, polski Trybunał Konstytucyjny korzysta jedynie z przysługujących mu uprawnień. Stosuje jedynie swoją prerogatywę do decydowania o tym, które ustawy mają zastosowanie w Polsce, a które nie” – podkreślił.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wyraziła w piątek w oświadczeniu “głębokie zaniepokojenie” orzeczeniem polskiego Trybunału Konstytucyjnego ws. prymatu prawa europejskiego.

Na jej słowa odpowiedziała była premier Beata Szydło, która napisała na Twitterze: “proszę się nie niepokoić”.

“Szanowna Pani Przewodnicząca, nie musi Pani wyrażać zaniepokojenia orzeczeniem polskiego Trybunału. Wykładnia polskiego TK w kwestii nadrzędności prawa krajowego jest zbieżna z orzecznictwem niemieckiego TK, co jako niemiecki polityk z pewnością Pani dostrzeże” – napisała na Twitterze była szefowa polskiego rządu, a obecnie europosłanka PiS.

Głos w dyskusji na temat wyroku TK zabrał również europoseł PiS Patryk Jaki, który opublikował na swoim Twitterze wymowną grafikę z Angelą Merkel w roli głównej. 

“Prawo unijne jest nadrzędne nad polskim… a niemieckie nad unijnym. Czego nie rozumiecie?” – czytamy na obrazku. 

Obraz

W kolejnym wpisie Jaki przedstawił grafikę z zaznaczonymi państwami, “które przyznały sobie prawo badania czy UE nie wykracza poza swoje kompetencje w sytuacjach, które uznają za sporne”.

Obraz



“Tylko Polska nie może. I jeszcze wielu Polaków walczy o to, aby nie mogła” – dodał europoseł.«

To wszystko, to jeden wielki jazgot, w którym trudno doszukać się sensu i konkretów. Ale tu nie chodzi o jakąś merytoryczną dyskusję, tylko o wykreowanie sporu, który w efekcie ma doprowadzić do wyjścia Polski z unii.

W polskiej konstytucji mamy taki zapis:

Art. 90. 1. Rzeczpospolita Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach.

Widać więc, że ten zapis jest nieprecyzyjny, bo nie określono, w jakich sprawach. Nie wiemy też, do czego Polska zobowiązała się, wchodząc do unii, która wtedy jeszcze nie była unią. W sumie cyrk na kółkach. Ale tak jest tworzone prawo, tak, by nie było precyzyjne, stwarzające możliwości do różnorakich interpretacji, ale też po to, by mogło być wykorzystane do celów politycznych, do kreowania sporów interpretacyjnych, prowadzących w końcu do realizacji uprzednio zaplanowanych celów.

Już są szykowane jakieś marsze protestacyjne przeciwko stanowisku unii: „A ty maszeruj, maszeruj, głośno krzycz – niech żyje nam Wołodia Iljicz!” Tak będzie reagował PiS. Strona przeciwna, czyli Platforma, nie pozostanie dłużna. „Bo do tanga trzeba dwojga”. Będą więc dyskusje, wzajemnie przekonywanie się, przerzucanie się argumentami itp. Właściwa oprawa musi być zapewniona. Jednym słowem teatr. „Świat jest teatrem, aktorami ludzie, którzy kolejno wchodzą i znikają”. – Szekspir jest ponadczasowy. Rozpoczął się spektakl pod tytułem „Polexit”. W końcowej scenie dokona się kolejny rozbiór Polski. Który to już z kolei? Nie mogę się doliczyć. Tyle już ich było. Żydzi robią z Polską, co chcą. Raz ją wypychają na wschód, później wymazują z mapy Europy, by ją wskrzesić znów skierowaną na wschód. W kolejnej odsłonie przerzucają ją na zachód, by po jakimś czasie odwrócić ją od niego i ponownie pchnąć w bezkresy wschodu, żeby już się ostatecznie w nich rozrzedziła.

2 thoughts on “Wyrok

  1. Dzieki, za intersesujacy blog !

    Pozwole sobie na przedstawienie mojej opinii.
    Polexit sie nie zaczal. Brukela nie ma zadnego interesu na wyjsciu Polski z Unii Europejskiej, to znaczy na utracie wielkiego rynku zbytu na ich produkty jakim jest Polska (np.w naszym malym miescie w Polsce wschodniej widzialam w sklepie mieso importowane z Belgii !) i na stworzeniu z Polski dostawcy polproduktow przemyslowych do Niemiec itd. Polska jest za slaba , by mogla sobie na to pozwolic, chyba ze znalazlaby inne kraje , z ktorymi nawiazalaby madre relacje ekonomiczne. Wiec w chwili obecnej (majac tak slaba elite polityczna) Polska nie ma zadnego interesu , by wyjsc z Unii. To co sie dzieje obecnie w relacjach Warszawa – Bruksela to zwykly teatr (jakby powiedzial Szekspir 🙂 . Pieniadze dla Polski (Fundusz Odbudowy) zostana odblokowane. Ale dopiero za jakis czas.
    Przy wyjsciu Wielkiej Brytanii Bruksela stawiala wszelkie klody pod nogi Brytanii, by utrudnic proces wyjscia.
    Polska nie ma zadnego interesu by laczyc sie z Ukraina. Zbyt slaby ekonomicznie kraj, zbyt wielka wladza oligarchow, zbyt wielka korupcja. Potrzebne sa miliardy dolarow na wsparcie sytuacji gospodarczej Ukrainy. Polski na to nie stac.

    Serdecznie pozdrawiam !

    Liked by 1 person

  2. Bruksela, to znaczy Niemcy, nie stracą tego rynku. Przecież Chiny nie są w unii, a zarzucają ją swoimi towarami i nie tylko ją. Pod względem handlowym nic się nie zmieni, bo Europa Wschodnia jest od wieków niemiecką strefą wpływów. Podział pracy w tej części Europy jest taki: Niemcy produkują, Żydzi sprzedają. To do nich należy sieć handlowa, nie tylko tu, ale na całym świecie. Różnica w rozwoju gospodarczym nie jest przeszkodą. Gdy Polska (Korona) łączyła się z Wielkim Księstwem Litewskim, to różnica w rozwoju gospodarczym była znaczna, na korzyść Polski, która wtedy niewiele odbiegała poziomem rozwoju od Europy zachodniej. A poza tym, to będzie proces rozłożony na lata, a może nawet dłużej.

    Dziękuję za pozytywną opinię o blogu.
    Pozdrawiam serdecznie!

    Like

Leave a comment