Ukraińska Republika Radziecka

Wojna na Ukrainie trwa i nic nie wskazuje na to, by szybko skończyła się. Pompowanie w to upadłe państwo dziesiątek miliardów dolarów trwa w najlepsze. Wsparcie idzie z Ameryki i z Europy. Nie pierwszy to raz tak się dzieje. Różnica polega na tym, że poprzednio budowano, a teraz niszczy się. Adolf Nowaczyński w książce z 1934 roku Plewy i perły tak opisywał wcześniejszy eksperyment:

»Dwie ciekawe książki, godne polecenia dla tych wszystkich nielicznych, którzy nie zapomnieli jeszcze do cna, że istnieje nie tylko daleki Wschód, ale i bliski.

Francuska: Le probleme de l’interpendence de l’Ukraine et de la France (Problem współzależności Ukrainy i Francji), 1931. Autor: deputowany Emanuel Evain, członek parlamentarnej komisji dla spraw zagranicznych. Przedmowa E. Soulier.

Sowiecka, ale w niemieckim języku wydana książka przez charkowskie biuro „zur Förderung der kulturellen Verbindungen mit dem Ausland(promowanie więzi kulturalnych z zagranicą) pod tytułem: „Der ökonomische, soziale und kulturelle Aufbau der ukrainischen Räte-Republik(Struktura gospodarcza, społeczna i kulturalna ukraińskiej Republiki Rad), 1931.

Propaganda co się zowie. A jak daleko w ogóle sięga i jakie przybrała rozmiary, tego jeszcze inne dowody także, że np. w Ameryce… w Milwaukee wychodzi słownik ukraińsko-angielski: „Pocket Dictionary of Ukrainian-English”… a w Nowym Jorku jako osobny przedruk z „Ukrainian Review” broszura nieprzyjemna: „Western-Ukraine under Polish Yoke:(jarzmem)

Jest ich dużo tych Ukraińców i zaczynają się mocno krzątać po świecie. Co się to i dziwić? Jeżeli w Wielkiej Brytanii zaczynają rościć pretensje autonomiczne i Szkocja, i Walia, jeżeli wyspa Malta chce zrzucić swoje „jarzmo”, to tym zaraźliwym ruchem (mocno zatrącającym masowymi psychozami) przejmują się łatwo i inni. Równocześnie i równolegle narodowościowe ruchy centrypetalne i centryfugalne: paneuropa, panislamizm, panamerykanizm, pansemityzm… I wprost przeciwnie: Islandia chce oderwać się od Danii, Ulster od Irlandii. Malta chce być niezależną itp.

O Ukrainie sowieckiej często się dowiadujemy to i owo z telegramów agencji ATE. Ale bywały to przeważnie tak zwane „nowiny tatarskie”, zawsze Hiobowe i alarmistyczne. A to bunty, a to głody, a to mordowania komisarzów ludowych, a to nieurodzaj na zboże i pomór na bydło. Jako próbkę sugestii dajemy taki telegram jeszcze z zeszłego roku:

„LONDYN, 25.11. (ATE) – W angielskich kołach handlowych wielkie wrażenie wywołały obszerne raporty i sprawozdania otrzymane przez angielską izbę handlową od przedstawicieli firm angielskich, handlujących z Sowietami. Według nadesłanych sprawozdań Sowiety nie są w stanie opanować anarchii, jaka wytworzyła się na Ukrainie, gdzie role tzw. „kułaków” odgrywają obecnie kolektywy rolne, sprzeciwiające się dostarczaniu zboża. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy sytuacja na Ukrainie uległa od dawna nienotowanemu zaostrzeniu. Napady terrorystyczne i zabójstwa komunistów zdarzają się prawie codziennie w rozmaitych okręgach. Wzmogła się wśród ludności propaganda oddzielenia Ukrainy od Sowietów”.

Otóż takich i tym podobnych telegramów ATE, czytało się już sporo powtarzanych raz po raz. A że się obietnice nie bardzo spełniały, więc nie sposób nie odnosić się do tego chronicznego… „oddzielenia” się od USSR z pewnym sceptycyzmem.

Raczej też pouczać się z nowych publikacji choćby i propagandowych czy przyjacielskich (Evain).

Sowiecka „Kanada”, składająca się z dziewięciu dawnych guberni małoruskich, podzielona jest obecnie na 365 rejonów. Ukraińcy przeważają zwartą masą jednolitą w 80 proc. Rosjan na obszarze USSR jest dwa miliony, Niemców pół miliona, Polaków 550 000, a zwartą masą w 70 proc. w tzw. „rejonie Marchlewskiego” ze „stolicą” Zwiachlem. Żydów 7 proc., ale ich się systematycznie wysiedla. Poza obszarem USSR zostali Ukraińcy jeszcze w dawnej guberni Woronezkiej i w obszarze Donieckim. Restów nie jest portem ukraińskim. Wschodni Donbas też nie należy do USSR. Centralą władz administracyjnych i militarnych jest Charków, stolicą kulturalną, obyczajową, literacką, artystyczną Kijów.

Ukraina Sowiecka jest jedną z najbogatszych, jeżeli nie najbogatszą w swych głębinach ziemią na naszej planecie. W jej łonie złożone są skarby nad skarbami. Oczywiście przede wszystkim czarnoziem, po czym węgiel, nafta, rtęć, żelazo, cynk, mangan, grafit, sól, fosforyty, kaolin, glina fajansowa i jeszcze rozmaite metale, jakich tylko człowiek zapragnie. Klimat dla cukru i tytoniu idealny. Trzy „strumyki”: Dniepr, Dniestr, Bug.

Do tego wszystkiego przybyło w ostatnich latach: poprawiona i najgęstsza w Sowietach sieć kolejowa. Dalej: rozbudowa Donbasu i portu w Odessie, dalej: Dnieprostrój to jest największa na całym świecie hiperamerykańska hydrocentrala i tama rzeczna. Dalej: Magnitogorsk, to jest największy w Europie piec dla żelaza. Dalej: fabryka traktorów w Charkowie, druga z rzędu pod względem produkcji maszyn na świecie. To już jest gotowe. „Robią się zaś przedsięwzięcia jeszcze inne, na dość olbrzymią skalę, służące do wzmożenia przemysłu metalurgicznego i chemicznego do granic w Europie niebywałych. Wszystko z pomocą i pod kierunkiem Europejczyków i Amerykanów z państw ultrakapitalistycznych. Wszystko kosztem czasowej (podobno) degradacji materiału ludzkiego i roboczego do poziomu Asyryjczyków, Egipcjan i… prostych cyfr… numerów… jak w „Sing-Singu”… człowiek numer 1737, kobieta numer 7345…

W każdym atoli razie duży rozwój i rozrost potęgi w USSR skonstatować się daje. Różne książki i dzieła, a tu i ówdzie, korespondencje w pismach mówią o tym wyraźnie. Kiereński twierdzi, że (od czasu jego wyjazdu) to tylko fikcja i bluff… Ale procent bluffu, fikcji, przesady, megalomanii i imponowania Europie (dognać i przegnać) nie jest jednakże tak wielki, żeby te wszystkie sukcesy należało ignorować i ich nie widzieć. Tym bardziej, że jak gospodarczo, tak i kulturalnie w USSR poziom podniósł się wydatnio. Przymus szkolny już wydał swe rezultaty. Analfabetów w USSR nie ma. Ławra Peczerska zamieniona na Muzeum Narodowe Ukraińskie. Duży pono rozkwit literatury, dramatu, malarstwa, muzyki, cztery wielkie teatry operowe, dużo szkół specjalnych, laboratoriów.

Że są wielkie kłopoty, komplikacje i awantury z kołchozami, sowchozami, kolektywizacją agrarną, kampaniami zbożowymi, mechanizacją, maszynizacją uprawy roli i chlebozagotówkiem, to też nie ulega żadnej wątpliwości. Że bywają lokalne borby z kułakami, psucie traktorów i obrabiarek, tu i ówdzie głód, a tam strzelanina to także prawda.«

Co z tego wynika? Wynika to, że państwa kapitalistyczne: Ameryka i kraje Europy zachodniej, wtłoczyły niewyobrażalną ilość pieniędzy w ZSRR, czyli ideologicznego przeciwnika, a więc wroga. Zrobiły tak, mając pełną świadomość, że dług ten nigdy nie zostanie spłacony. Wydawać więc by się mogło, że było to jakieś działanie bez sensu. Jednak tak nie było. To tylko z punktu widzenia przeciętnego człowieka wygląda tak, że on swój dług musi spłacić, bo jeśli – nie, to zostanie zlicytowany.

W przypadku państw jest inaczej. Państwa nie bankrutują, ale stają się zakładnikami międzynarodowego kapitału. Chyba nikt zdroworozsądkowo myślący nie ma wątpliwości, że Związek Radziecki nie spłacił swoich długów. I prawdopodobnie wcale nie musiał, bo państwem tym rządzili Żydzi, podobnie jak i pozostałymi. Chodziło tylko o to, by słabo rozwinięte państwo, jakim była Rosja carska, przekształcić w państwo dysponujące potężnym przemysłem, by takie państwo mogło przeciwstawić się innemu państwu, w które również międzynarodowy kapitał wtłoczył mnóstwo pieniędzy. Tylko przy względnej równowadze sił konflikt pomiędzy takimi państwami może trwać długo i skutecznie wyniszczać walczące strony. Dokładnie ten sam schemat działania zastosowano obecnie na Ukrainie. Bez pomocy Ameryki i unii europejskiej Ukraina nie miałaby szans na przedłużanie tej wojny na czas nieokreślony. Ale bez odpowiedniego zachowania Rosji, czyli zaangażowania tylko części swojego potencjału wojennego, również ten scenariusz nie byłby możliwy do realizacji. Dobry reżyser, jak widać, zadba o wszystko i ma zapewne w zanadrzu alternatywne scenariusze.

Jeśli więc Związek Radziecki nie spłacił swojego przedwojennego długu, to tym bardziej nie spłacił go powojenny Związek Radziecki, oddzielony od Zachodu żelazną kurtyną. Zapewne nie zrobiła tego po 1990 roku Rosja, bo zgodziła się na rozszerzenie NATO na kraje Europy środkowej, pomimo że amerykańscy prezydenci obiecywali Gorbaczowowi, że tego nie uczynią. A skoro tak, to musiała zgodzić się na wejście do wojny z Ukrainą pod pretekstem zagrożenia swojego bezpieczeństwa z uwagi na możliwość rozmieszczenia pocisków nuklearnych bezpośrednio przy jej granicy. Ale Chiny i Korea Północna też posiadają broń jądrową i graniczą z Rosją. Że Chiny dziś współpracują z Rosją? Dziś tak, a w przyszłości może być różnie. A i w przeszłości relacje rosyjsko-chińskie nie zawsze były sielanką.

Skąd te wszystkie państwa mają pieniądze na tę wojnę na Ukrainie? Ano zadłużają się u międzynarodowego kapitału, czyli u Żydów. A oni skąd mają pieniądze? Oni je drukują, a obecnie druk ten jest coraz częściej zastępowany elektronicznym kreowaniem pieniądza. Ktoś, kto ma monopol na ten proceder, nie martwi się tym, że jakieś państwo, samorząd czy firma nie spłaci długu. Ten ktoś dodrukuje sobie nowych pieniędzy, a ci wszyscy dłużnicy staną się niewolnikami tego, od kogo pożyczyli. Tak więc pieniądz jest narzędziem, które umożliwia Żydom uzależnianie od siebie wszystkich pozostałych nacji i państw. Jest on dla nich tylko narzędziem, a nie – celem samym w sobie, tak jak dla innych nacji, którym Żydzi to wmówili, we własnym zresztą interesie.

No to teraz jest już chyba jasne, skąd „polski” rząd ma pieniądze na pomoc wojskową dla Ukrainy i na utrzymywanie w Polsce kilku milionów Ukraińców. Oba państwa są już tak zadłużone, że zgodzą się na wszystko. Ukrainę zrujnowała wojna, a Polskę – tworzenie nowego społeczeństwa i pomoc Ukrainie walczącej z Rosją. Nie jest to jednak wynik głupoty rządów obu państw, tylko wynik ich świadomego działania. W obu państwach rządzą Żydzi i realizują cel światowego żydostwa, które chce nowego porządku w Europie wschodniej i konsekwentnie do tego dąży.

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s