Chanuka

W jakim kraju żyjemy? W Polsce czy w Polin? 28 listopada wieczorem zapalono pierwszą świecę na menorze chanukowej, ustawionej przez Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. A więc w samym centrum Warszawy, a tym samym – całej Polski, ustawiono wielki żydowski symbol. Już nie w sejmie, nie w Pałacu Prezydenckim, czy w innych kątach, nie po kryjomu, a otwarcie – w najruchliwszym miejscu w Polsce. A skoro tak, to warto przybliżyć sobie to święto, co ono symbolizuje i w jakich okolicznościach powstało. Żydowskie przekazy są z natury nieobiektywne, czemu nie należy się dziwić. Niemniej jednak warto się z nimi zapoznać, chociażby po to, by porównać je z innym spojrzeniem na wypadki z roku 165 p.n.e. Relację z tego wydarzenia zamieścił Chabad Lubawicz – Hanukkah 5782.

Na stronie Muzeum Historii Żydów Polskich Polin zamieszczono artykuł zatytułowany Chanuka – święto świateł. Link do oryginalnego tekstu tu: https://www.polin.pl/pl/chanuka-swieto-swiatel

»Chanuka to ośmiodniowe święto określane współcześnie jako Hag ha-Urim (hebr. Święto Świateł), które powstało na bazie wydarzeń historycznych opisanych w Księgach Machabejskich. W kalendarzu żydowskim święto rozpoczyna się 25 kislew a kończy 2 tewet, i wypada przeważnie w grudniu. W 2021 roku Chanuka rozpoczyna się wieczorem 28 listopada, kończy wieczorem 6 grudnia.

Chanuka to święto historyczne, które nie pochodzi wprost z Tory. Dlatego wszystkie świąteczne dni są zwykłymi dniami roboczymi. Najważniejszym elementem obchodów Chanuki jest codzienne zapalanie świateł – jednego pierwszego dnia, dwóch – drugiego itd. aż do ósmego dnia, kiedy zapala się osiem świateł. Światła palą się w charakterystycznym, dziewięcioramiennym świeczniku zwanym chanukiją lub menorą chanukową.

Celem zapalania świateł w kolejne wieczory jest rozgłaszanie chanukowego cudu (aram. pirsuma danisa). Cud ten miał zdarzyć się w starożytnej Judei w II w. p.n.e. w czasie, kiedy trwała wojna o wolność religijną między żydowskimi powstańcami – Machabeuszami, a okupującą kraj armią króla syryjskiego Antiocha IV, który usiłował przemocą hellenizować Żydów. Kiedy Machabeusze odzyskali świątynię jerozolimską i wznowili w niej rytuał zapalania menory, posłużyło im do tego odnalezione małe naczynie z oliwą wystarczającą zwykle jeden dzień. Tymczasem menora paliła się aż przez osiem dni.

Innym cudem, wzmiankowanym w dodatkowych modlitwach świątecznych, jest fakt pokonania potężnej i doskonale uzbrojonej armii syryjskiej przez garstkę żydowskich rebeliantów.

Chanuka, podobnie jak Boże Narodzenie, jest świętem wesołym i rodzinnym. W każdy wieczór wokół chanukiji stawianej przy oknie tak, aby jej światło wychodziło na zewnątrz domu, gromadzi się cała rodzina. W zależności od przyjętego zwyczaju, wszyscy zapalają jeden świecznik lub każdy domownik zapala własny.

Tradycja zaleca używanie lampek oliwnych, przypominających legendę o cudzie. Zapalaniu chanukiji towarzyszą określone błogosławieństwa i pieśni. Je się wtedy specjalne potrawy, na pamiątkę cudu smażone na oleju (pączki, placki ziemniaczane i inne tłustości), a dzieci dostają prezenty. Dorośli zasiadają do kart, a dzieci grają w drejdel, gdzie stawką jest gelt, czekoladowe pieniążki lub inne łakocie.

“Drejdel” czyli świąteczny bączek oddaje myśl przewodnią Chanuki: pamięć o cudzie. Zasady gry są bardzo proste. Na każdej z czterech stron bączka znajduje się hebrajska litera: nun, gimel, hej, szin. Każda z nich symbolizuje wygraną lub przegraną w grze, a jednocześnie jest początkiem słowa. Kręcąc bączkiem losowo wygrywamy lub przegrywamy słodkości, a jednocześnie układamy zdanie “wielki cud stał się tam” (hebr. nes gadol haja szam).«

Świętokrzyski Sztetl z okazji zeszłorocznej Chanuki 2020 zamieścił VideoSztetl, w którym jest dokładniejsze wyjaśnienie w jaki sposób powstało to święto.

Można w nim m.in. usłyszeć, że okoliczności upamiętniające wydarzenia ze 165 roku p.n.e. związane są ze zwycięstwem nad rządzącą wówczas Palestyną dynastią Seleucydów. Władcy ci, po rozpadzie imperium greckiego po śmierci Aleksandra Macedońskiego (podobno zmarł z przepicia – przyp. W.L), usiłowali zmusić Żydów do przyjęcia religii greckiej. Ukoronowaniem tego dążenia była desakralizacja najświętszego dla nich miejsca i zamienienia go w obiekt kultury helleńskiej poprzez ustawienie w nim ołtarza Jowisza Kapitolińskiego. Chodzi tu oczywiście o zbezczeszczenie Świątyni Jerozolimskiej przez ostatniego władcę Seleucydów, czyli Antiocha IV Epifanesa. Stało się to przyczyną powszechnego buntu i powstania narodowego w Judei. Dzięki przymierzu z Rzymem, a także kilku wygranym starciom, udało się ocalić świątynię. Według Talmudu, by na powrót przywrócić w niej kult ofiarny, wymagane było oczyszczenie rytualne tego miejsca. Aby tego dokonać niezbędne było palenie czystej oliwy w lampce nieprzerwanie przez 8 dni. Jednak znaleziono tylko jeden dzban z nietkniętą pieczęcią arcykapłana, co miało starczyć na jeden dzień. Stał się wówczas cud i oliwy wystarczyło na 8 dni. I to na pamiątkę tych wydarzeń, rok rocznie, przez 8 dni jest obchodzone święto Chanuka.

Henryk Rolicki w swojej książce Zmierzch Izraela wydanej w 1932 roku szerzej opisuje to, co się wtedy działo:

»W państwie syryjskim, pod którego władzą znalazł się Babilon, żydzi również otrzymują pełnię praw obywatelskich; z Babilonu rozchodzą się do miast, założonych przez dynastię Seleucydów i dają początek m.in. wielkiemu żydowskiemu skupieniu w Antiochii.

Wśród żydów kwitnie dobrobyt a handel nie jest im nowiną. Już Salomon dorobił się bogactw na handlu. Udało mu się bowiem wziąć na siebie funkcję pośrednika w handlu końmi między hodującym je Egiptem a państwami azjatyckimi. W państwie izraelskim (tzw. państwie dziesięciu pokoleń) majętni trudnili się lichwą, a szczególnie lichwą zbożową. „W latach głodowych otwierali swe spichrze, sprzedawali żywność – przy czym używali fałszywej miary i wagi – a gdy biedacy nie mogli zwrócić pożyczki, zabierali im dzieci”. – Henryk Graetz Historia żydów.

Obecnie te zdolności w świecie helleńskim znalazły szerokie zastosowanie. W Egipcie, a później w Syrii, żydzi dzierżawili cła i „łupili ludność ze skóry”. Charakterystyczną postacią staje się siostrzeniec arcykapłana Oniasza, Józef. Sprytną sztuką wkrada się w łaski króla egipskiego, Energetesa, i ubiega innych kandydatów na dzierżawę ceł, ofiarowując ceną podwójną. Król żąda odeń rękojmi, lecz sprytny Judejczyk arogancko oznajmia, że postawi dwóch najlepszych poręczycieli: króla i królową. Ten ukłon przypadł do serca królowi i oddał Józefowi w dzierżawę cła z wszystkich miast i prowincji Celesyrii i Fenicji.

Z nadzwyczajną surowością egzekwował podatki. „ W Gazie i Scytopolis, których grecka ludność ośmieliła się stawiać mu opór i obrzuciła go obelgami, kazał ściąć najprzedniejszych i najbogatszych obywateli”. – Henryk Graetz Historia żydów.

W ten sposób zdobył niezamierzone bogactwa. „Józef zdarł z całej Syrii mięso i same kości z niej zostawił” – mawiano. Z tych rabunków spadł na Judeę deszcz złota. Na poborców brał sobie Józef samych Judejczyków. Z Syrii pozostały „same kości”, a za te bogactwa lud izraelski opływał w dostatki. Dosłownie pomyślność finansową zawdzięcza Palestyna Józefowi, który łupił bezlitośnie skórę z Greków na rzecz swojego plemienia.

Za to, gdy w walkach między państwem syryjskim a Egiptem, szala zaczęła się przechylać na rzecz Seleucydów, nie kto inny, jak synowie Józefa zapomnieli o wdzięczności dla domu Ptolomeuszów, któremu cała Juda winna była bogactwo i zawiązali stronnictwo Seleucydów. Zaraz potem w r. 202. Judea przeszła pod panowanie syryjskie, zaś około r. 200 sam król Antioch zajął Jerozolimę, witany przez Wysoką Radę.

Antioch nadał żydom różne swobody i prawa obywatelskie. W Azji Mniejszej popierał kolonizację żydowską i od czasów Antiocha datują swe powstanie skupienia żydowskie w Efezie, Sardesie i Pergamonie.

Hellenizacja, czyli asymilacja żydów czyniła znaczne postępy. Do walki z nią wystąpiły w Palestynie znowu związki tajne. „Stowarzyszenie pobożnych” (chasydzi) wznowiło swą działalność. Piętnowali hellenistów (asymilatorów) mianem „gwałcicieli Zakonu i zdrajców przymierza”. Mieli przewagę w kierownictwie gminy jerozolimskiej i występowali wszelkimi środkami przeciw hellenistom. Ze zgrozą patrzyli, jak liczni Judejczycy występują nago na igrzyskach wśród Greków i dla zatarcia śladów swego pochodzenia dokonują wymyślnej i bolesnej operacji.

Wzbogacenie się żydów drogą Józefowego łupiestwa i ekskluzywizm pogardliwy chasydów przyczyniły się niewątpliwie do powstania antysemityzmu wśród Greków. Gdy żydzi helleniści przy pomocy Antiocha Wspaniałego wynieśli na godność arcykapłańską Oniasza Menelausa, nie należącego do kasty Aronidów, stało się to kamieniem obrazy dla „pobożnych”. Oskarżyli nowego arcykapłana przed królem o rabunek świątyni. Oskarżenie to poparł poprzedni arcykapłan „pobożny” Oniasz III.

Wtem Oniasz padł na rozkaz namiestnika królewskiego Andronika. O spowodowanie tego zabójstwa oskarżyli znowu „pobożni” arcykapłana, nie pochodzącego z ich grona. W Jerozolimie tłum napadł na grekofilów i dokonywał samosądu kamieniami i pałkami. Antioch wezwał obie strony przed swój sąd w Tyrze i po wysłuchaniu ich skazał na śmierć trzech przedstawicieli „pobożnych” jako oszczerców.

Tymczasem wybuchła wojna między Syrią a Egiptem. Antioch zdobył Aleksandrię i posuwał swe wojska w głąb kraju. „Pobożni” śledzili bieg wojny z zapartym oddechem; dwór egipski sprzyjał im wyraźnie i jego zwycięstwo mogło ich znowu przywieść do steru. I nagle rozeszła się w Jerozolimie wiadomość o zgonie Antiocha na polu bitwy. Od razu „pobożni” pod wodzą mianowanego przez siebie arcykapłana Jazona uderzyli na miasto i opanowali je.

Tymczasem pogłoska o klęsce i śmierci Antiocha okazała się fałszywa. Antioch, wracając z Egiptu, najechał Jerozolimę i nie oszczędził nawet świątyni. Od niego pochodzi pogłoska, która rozszerzyła się wśród Greków, jakoby znalazł w świątyni spętanego Greka, który wyjawił, że Judejczycy co roku zwykli zarzynać Greka w świątyni i kosztować jego wnętrzności. Był to prototyp średniowiecznych opowieści o mordzie rytualnym.

Antysemityzm wśród Greków był już wówczas w pełni rozwoju. W Aleksandrii, jako reakcja na wielkie skupienie żydowskie, powstała cała literatura antyżydowska. Manethos, po przeczytaniu Księgi Wyjścia, napisał swoją parafrazę tej księgi i przypisał Izraelitom pochodzenie od trędowatych Egipcjan, których Faraon odosobnił w kamieniołomach. Ta opowieść znajdowała wiarę i później.

Sukcesy Antiocha w Egipcie niespodzianie zostały zakwestionowane przez Rzymian. Pod groźbą nakazu senatu rzymskiego Antioch musiał się ukorzyć i wycofać się z Egiptu. To upokorzenie króla znalazło radosny oddźwięk wśród „pobożnych”. „Może zbyt głośno mówili, że ich Bóg, który poniża pysznych, zgotował mu to upokorzenie”. – Henryk Graetz Historia żydów. Może dali głośny wyraz swemu mniemaniu? Dość, że jeden z wodzów Antiocha, Apoloniusz, pewnej soboty na czele żołdactwa urządził pogrom w Jerozolimie.

Rozpoczęło się na rozkaz królewski prześladowanie żydów. Król zakazał nawet obrzezania, święcenia soboty i wstrzymywania się od jedzenia wieprzowiny. Ogłosił w całym państwie, że zakon mojżeszowy głosi nienawiść do wszystkich ludów obcych i wyznawanie jego jest wzbronione.

Poskutkował ten zakaz w miastach Fenicji i Syrii, gdzie żydzi wypróbowanym już sposobem „uchylili wprawdzie głowy, sprawowali pozorne ofiary greckim bałwanom, kryli się z pełnieniem ustaw Zakonu lub też zapierali się swojej religii”. – Henryk Graetz Historia żydów.

W Palestynie „związek pobożnych” zorganizował partyzantkę przeciw wojskom syryjskim. Oddziały te zostały wytępione zbrojnie. Jednak stowarzyszenie pobożnych działało dalej. Na czele ruchu staje Matatiasz, pochodzący z rodu Machabeuszów, czyli Hasmoneuszów i rozpoczyna walkę nieregularną. Napada z zasadzek na oddziały syryjskie i – gdzie tylko może – dokonuje na dzieciach żydowskich przymusowo „znaku przymierza”.

Wśród Judejczyków niewidzialna ręka rozpowszechnia w tym czasie dwie księgi o charakterze mesjanicznym: Księgę Estery i Księgę Daniela. Księga Daniela wyszła z kół organizacji „pobożnych” i prorokuje upadek państwa syryjskiego i przejście władzy do „narodu świętych”, któremu złożą hołd wszyscy królowie świata: będzie to królestwo świętych (żydów). Rzecz znamienna, że ta właśnie Księga Daniela stała się źródłem natchnień w XVI w. dla ruchów komunistyczno-rewolucyjnych.

Powstanie machabejskie rosło w siły; sprzyjał mu rozkład państwa syryjskiego i najazdy sąsiadów na dzierżawy Antiocha. Machabeusze opanowali stopniowo cały kraj i zdołali wreszcie owładnąć Jerozolimą. Tymczasem Antioch Wspaniały umarł „wśród osobliwych okoliczności”. – Henryk Graetz Historia żydów.

Wiele lat jeszcze trwały walki z wojskami syryjskimi lecz skończyły się zwycięstwem Machabeuszów. Poczęli jednak oni zbytnio dbać o swą władzę świecką i odsunęli od siebie „stowarzyszenie pobożnych”. Stało się to przyczyną upadku powstania i ponownego oddania hołdu Palestyny władcom syryjskim.

W r. 159 przywódcy partii wojennej (machabejskiej) wykorzystali znowu dogodną sytuację i wznowili powstanie. Dzięki zatargom o tron w państwie syryjskim, do którego wmieszał się Rzym, udało się powstańcom owładnąć Jerozolimą, tym razem już na stałe. W kilkanaście lat potem padła twierdza grekofilów, Akra (r. 141 przed Chr.). Odtąd ustala się panowanie Machabeuszów. Szymon Hasmonejczyk otrzymuje godność dziedzicznego arcykapłana i wodza narodu (nassi). Ta druga godność przetrwała w Jerozolimie wieki i spotykamy ją nawet w czasach nowożytnych, mimo utraty państwowej niepodległości.

W rodzie hasmonejskim władza świecka połączyła się z duchową. Poza tymi dwoma zakresami władzy, istniał w jednak w Izraelu trzeci, ponad tamtymi postawiony. Już w czasie powstania machabejskiego podejmuje swe czynności znana nam „wysoka rada”, złożona z „mędrców”. Jest ona emanacją zewnętrzną „stowarzyszenia pobożnych”, a raczej ich kierowników. Już w tym czasie przybiera rada tytuł „Sanhedrynu”. Na terenie Sanhedrynu walczą ze sobą dwa kierunki ortodoksyjne: Saduceusze i Faryzeusze. Walka ich przetrwała okres rządów książąt hasmonejskich. Saduceusze trwali przy Zakonie, lecz byli zwolennikami szerokiego uwzględniania konieczności politycznych. Faryzeusze, należący do „pobożnych”, uważali, że Zakon jest jedyną miarą oceny postępowania politycznego. Natomiast najskrajniejszy odłam „pobożnych” usunął się z życia politycznego i powołał związek Esseńczyków.

„Najpierwsze gminy (komunistyczne – przyp. autora) wytworzyły się na wschodzie, ekonomicznie najdalej rozwiniętym, a zwłaszcza wśród żydów, wśród których już około r. 100 przed Chr. napotkamy tajny związek komunistyczny – związek esseńczyków”. – Karol Kautsky Historia komunizmu w starożytności i średniowieczu. Był to więc pierwszy zalążek ruchu komunistycznego i nie należy zapominać, że utworzyli go najbardziej zagorzali ze „stowarzyszenia pobożnych” (chassidim).«

Antioch nadał żydom różne swobody i prawa obywatelskie. W Azji Mniejszej popierał kolonizację żydowską i od czasów Antiocha datują swe powstanie skupienia żydowskie w Efezie, Sardesie i Pergamonie.

Jak widać trudno dogodzić Żydom i bez względu na to, co się zrobi, zawsze będzie źle. Jak nie ma antysemityzmu, to Żydzi sami go wymyślają. W Polsce mieliśmy ostatnio namiastkę tego, jak to się robi. Spalenie kopii Statutu kaliskiego jest tego najlepszą ilustracją. Szabesgojów w Polsce nie brakuje. I już jest antysemityzm. A ilu ludzi w Polsce wie, że było coś takiego jak Statut kaliski i czego on dotyczył? Czy ktoś taki, kto nic o nim nie słyszał mógłby dokonać jego spalenia? A skąd on wziąłby jego kopię? Zapewne została ona wydana w bardzo ograniczonym nakładzie i dotarła tylko do osób zainteresowanych i nielicznych, uprzywilejowanych szabesgojów. Któż więc podrzucił pajacom, Olszańskiemu i Osadowskiemu, tę kopię?

Cyrk musi trwać. Dziś czytam na Interii, że ambasador Izraela w Polsce, podczas otwarcia w Kaliszu wystawy „Rzecz o Izraelu”, odniosła się do wydarzeń z 11 listopada:

„To, co wydarzyło się tutaj przed trzema tygodniami jest bolesnym przypomnieniem, że nie wszyscy wierzą w pokojowe współistnienie, równe prawa i przeciwstawianie się niesprawiedliwości – powiedziała ambasador.”

Tak się robi antysemityzm tam, gdzie go nie ma.

27 thoughts on “Chanuka

  1. Przemówienie Dudy:
    “Wielce Szanowni Panowie Rabini na czele z Panem Rabinem Michaelem Schudrichem, Naczelnym Rabinem Rzeczypospolitej Polskiej,
    Szanowni Panowie Ministrowie,
    Wielce Szanowni Państwo!
    Przede wszystkim bardzo dziękuję, że po raz kolejny radość, modlitwa i błogosławieństwo Święta Świateł, chanukowe, przepływa i płynie także z Pałacu Prezydenckiego – to po pierwsze. Bo dla nas – jako ludzi wierzących tu, w Rzeczypospolitej – ta łączność z Panem Bogiem, modlitwa, współobecność mają bardzo ważne znaczenie.
    A więc dziękuję, że Panowie Rabini – jako przedstawiciele społeczności żydowskiej w Rzeczypospolitej, ale także poza jej granicami – są dzisiaj z nami po raz kolejny w tym chanukowym czasie, w czasie Święta Świateł, by zapalić tu chanukowe świece, by wygłosić słowa błogosławieństwa, by się modlić.
    Ale dziękuję także za osobiste, niezwykłe przeżycie, jakie wiąże się z dzisiejszą Panów obecnością tutaj w 15. rocznicę pierwszej Chanuki w Pałacu Prezydenckim w historii Rzeczypospolitej Polskiej, gdy na zaproszenie Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego przybyła tu społeczność żydowska po to właśnie, by wraz z Prezydentem Rzeczypospolitej, jego małżonką i współpracownikami dzielić chanukową radość – radość Święta Świateł, radość tej wyjątkowej łaski, jaką Pan Bóg obdarzył swój lud wybrany w 164 roku p.n.e.; dawno, dawno temu, głęboko w czeluściach historii; gdy już Izrael – w znaczeniu narodu, ludu – był związany i złączony z Panem Bogiem.Tamto wydarzenie i chanukowe święto – jako święto radości – ma w gruncie rzeczy, w moim osobistym przekonaniu, bardzo głęboki duchowy i symboliczny wymiar. Bo weźmy pod uwagę tamte historyczne wydarzenia, kiedy to powstańcy pod wodzą Machabeuszy pokonali wojska helleńskie, przepędzając je z Jerozolimy i odbijając, odzyskując z ich rąk okupowaną wcześniej świątynię jerozolimską, wyrzucając stamtąd pogańskie bóstwa, przywracając tym samym obecność Pana Boga w tym świętym miejscu.
    Nagle znaleźli się w dramatycznej sytuacji. Mieli tylko jedną czarę oliwy, która wystarczyłaby w normalnych warunkach na jeden dzień – według normalnej ludzkiej miary. Tymczasem na uzyskanie nowej oliwy i poświęcenie jej potrzeba było ośmiu dni – by została przygotowana we właściwy, przewidziany zasadami religijnymi sposób.
    I cóż się stało? Ta jedna czarka oliwy wystarczyła na te osiem dni, które potrzebne były do przygotowania tej oliwy. Co to w istocie znaczy? To nie tylko znaczy, że Żydzi chcieli być z Panem Bogiem, że chcieli, by Bóg był obecny w ich świątyni, chcieli móc w swoim świętym miejscu oddawać Panu Bogu cześć, modlić się. Ale to przede wszystkim znaczyło, że to Pan Bóg chciał, żeby to czynili, bo ich wybrał. I pokazał to, że ich wybrał, właśnie tym, że wystarczyło im tej oliwy. I to jest najbardziej niezwykły element tej historii.
    Patrząc na nią, śmiało można powiedzieć: tak, Pan Bóg pokazał, że to jest Jego naród wybrany, ponieważ udzielił mu tej łaski, cudu, że oliwy dla symbolizowania obecności Pana Boga w świątyni, wśród nich, wystarczyło. W absolutnie nadprzyrodzony sposób. Dlatego to jest święto radości, dlatego to jest święto dumy, nawet w najtrudniejszych czasach. Zawsze nim było, zawsze dodawało otuchy i mocy narodowi, tchnąc wiarę właśnie w tę niezwykłą, wyjątkową opiekę Najwyższego.
    Dlatego jest dla mnie, a także i dla moich współpracowników, wielką radością, że dzisiaj możemy na ręce Panów Rabinów całej społeczności żydowskiej u nas, w Rzeczypospolitej, jak również i poza granicami, złożyć najserdeczniejsze życzenia: życzenia wesołej Chanuki, wspaniałych świąt, radosnych, pełnych zadumy, ale takiej radosnej, i pełnych dumy – dumy z tego, kim jesteście i jacy jesteście.
    Chciałem podkreślić, że Lech Kaczyński zaprosił społeczność żydowską tu, do Pałacu Prezydenckiego, 15 lat temu, dlatego że jej współobecność w Rzeczypospolitej od tysiąca lat uważał za niezwykle ważną, niezwykle mocno wpisaną w historię Rzeczypospolitej – za element współtworzący dzisiejszą Rzeczpospolitą także w jej wymiarach kulturowych, co bardzo mocno chcę podkreślić.
    Nie tylko, co zawsze mówię, te tysiąc lat współistnienia narodów, tysiąc lat, kiedy ludzie się spotykali, często pobierali się ze sobą – i po tym tysiącu lat trudno powiedzieć, ile każdy z nas ma w sobie krwi żydowskiej, bo ona po prostu jest, płynie w żyłach. Ale przede wszystkim jest częścią tej ziemi, co bardzo mocno chcę podkreślić.
    Jest też jakimś specyficznym zbiegiem historii to, że ten pierwszy przywilej, który został nadany społeczności żydowskiej tutaj wtedy, jeszcze w Polsce, która była królestwem – choć wtedy nie było króla – w 1264 roku, przez Bolesława Pobożnego, to było dokładnie 1300 lat po tamtym 164 roku p.n.e., po tamtych wielkich i ważnych wydarzeniach w Jerozolimie, które w jakiś sposób ukształtowały historię i w jakiś sposób ukształtowały dalsze losy narodu wybranego.
    Jest ten przywilej symbolem obecności Żydów w Polsce, ich miejsca w Polsce, roli, jaką władcy Rzeczypospolitej [przypisywali społeczności żydowskiej] – bo później ten przywilej był wielokrotnie potwierdzany, choćby przez króla Kazimierza Wielkiego. Rola społeczności żydowskiej na przestrzeni tysiąca lat była dla Polski bardzo ważna, chcę to z całą mocą podkreślić. To jest Polin, to jest miejsce dla nas wszystkich, ukształtowane historycznie, umocowane kulturowo, w którym chcemy nadal razem żyć, w tolerancji, we wzajemnym zrozumieniu i szacunku. Jako Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej chcę to z całą mocą podkreślić, życząc jeszcze raz wesołej Chanuki.”

    Like

    • Czy ktoś, kto mu pisał to przemówienie, to chciał go ośmieszyć? Same bzdury, które dla nieznających tematu przeszłyby, ale to – “dokładnie 1300 lat po tym 164 roku p.n.e.”! 1264+ 164= 1428.

      Like

    • ” chcemy nadal razem żyć, w tolerancji … ” –

      – szkoda, że nie dopowiedział kto godzi w tę tolerancję i inne wzajemności ( nie mówi się o czymś co nie istnieje ) ?

      Like

      • ” chcemy nadal razem żyć, w tolerancji … ” – tak powiedział, a myślał: chcemy nadal razem żyć w tolerancji dla Żydów. Oni wszystko tak pojmują, jednostronnie i na swoją korzyść. Tacy są i ich nie zmienimy. Możemy tylko próbować się przed nimi bronic, m.in. poprzez poznawanie ich prawdziwej natury.

        Like

      • ” Tolerancja ”

        Gdy widzę wzmożenie na tym polu to zastawiam pułapkę w postaci prostego pytania : – mamy tolerować to co dla nas jest dobre czy to co nam szkodzi ? I tolerancyjnie wzmożeni nabierają wody w klawiaturę.

        Liked by 1 person

    • Oglądałem ten filmik i nawet zamieściłem link do mojego bloga, bo uważam, że zrobiłem to lepiej, ale on skasował mój wpis. Szkoda, bo ta Żydówka, ze Świętokrzyskiego Sztetla dobrze wytłumaczyła, o co w tym święcie chodzi, a Uszi tego nie zrobił i nie dal szansy innym, by je poznali.

      Like

  2. To normalne, że Żydzi nie mogą żyć bez antysemityzmu i jak go nie ma, to go stworzą. Zachowują się tak wszędzie. Całe to zamieszanie wokół spalenia kopii Statutu kaliskiego było prawdopodobnie pomysłu Żyda Korwina. Olszański i Osadowski byli tylko wykonawcami. Obaj zresztą na jego garnuszku.

    Like

  3. Olszański ma w jednym rację, że trzeba się z Rosją dogadać, a Korwin chce by ludzie normalnie prowadzili interesy. Europa ma już trochę dosyć niemieckiej tandety i durnot jak elektryczne samochody, i zielony ład.

    Like

  4. Rosja jest tak samo zależna od Żydów jak USA. Chiny zresztą też. To, co obecnie obserwujemy, to zmiana światowego suwerena, której dokonują Żydzi. Amerykę zamieniają na Chiny.

    Gdyby Korwinowi zależało na normalnym prowadzeniu interesów, to nie rozwalałby UPR-u, w której programie to właśnie było. Raz dałem się nabrać temu pajacowi i wystarczy.

    Like

    • “Raz dałem się nabrać temu pajacowi i wystarczy.”

      Mają gadane, fakt. Podeprę się takim komentarzem :

      # Czarowanie gojów propagandowym słowem zawsze wychodzi im nadzwyczaj łatwo i skutecznie zarazem …

      ” pierwszy milion trzeba ukraść ” nie brzmi tak jak “pierwotna akumulacja kapitału ” , prawda ?

      “Przekształcenia własnościowe”, w przeciwieństwie do “złodziejstwa” brzmią uczenie i budzą zaufanie, prawda ?

      Czarusie. #

      Like

    • A na jakich statkach przypłyneli – na Niemieckich i na czyje polecenie Niemców tzn Prus.
      Do Rosji za czyje pieniądze przyjechali – Niemieckie.

      City of London
      Kto zaprosił Poarańczowych:
      Nieśmiertelna siódma ( akt 1688 ) była odmienną grupą angielskich notabli, w skład której wchodzili: William Cavendish, czwarty hrabia Devonshire , Henry Compton , biskup Londynu, Richard Lumley, baron Lumley , Thomas Osborne, pierwszy hrabia Danby , Edward Russell , Henry Sidney oraz Charles Talbot, dwunasty hrabia Shrewsbury , który 30 czerwca 1688 r zaprosił Wilhelma Orańskiego do inwazji na Anglię. I do dziś tam siedzą.

      Teraz tam się wymeszali Angole z Niemcami i na dziś ma Pan skutki tego w Austrii i Australii i Nowej Zelandii.

      Niestety Pana twierdzenia są słabe.

      Like

  5. “Mają gadane, fakt.” – Oni to przerabiają od wieków. Przecież te wszystkie powstania i rewolucje wymagały operowania słowem. Gromadzą to doświadczenie i przekazują je kolejnym pokoleniom.

    Like

  6. “mamy tolerować to co dla nas jest dobre czy to co nam szkodzi ? I tolerancyjnie wzmożeni nabierają wody w klawiaturę.” – Test na poznawanie Żyda.

    Like

    • ” Test na poznawanie Żyda ” –

      – na forach * gdzie udzielam się mam ich prawie wszystkich na widelcu ( wielu dobrze się maskuje i nie łapie moich haczyków ) – operują schematycznymi przekazami, które na kilometr capią charakterystycznym zapaszkiem. ” Nie z nami takie numery, Brunner ! ”

      * – okupują wszystkie i to w przeważającej osobowo sile. Wygląda mi to na dobrze zaplanowane działania w wykonaniu delegowanych a propagandowych teamów. Zawodowcy.

      Liked by 1 person

      • “okupują wszystkie i to w przeważającej osobowo sile.” Niestety nie tylko fora internetowe. Również większość kanałów internetowych. Zauważyłem, że pojawia się coraz więcej kanałów, które prowadzą ludzie z ukraińskim akcentem. To mogą być Ukraińcy, których oni zatrudniają.Robią tam propagandę typu, jaka to Rzeczpospolita Dwóch czy Trzech Narodów była wspaniała, jak to się opierała Rosji. I do tego mnóstwo banalnych komentarzy typu doskonały kanał, czekam na więcej, ciekawe informacje itp. To już zapewne komentarze zadaniowych. A tematyka? Czyżby przygotowywanie do odtworzenia I RP? Oni działają z wielkim wyprzedzeniem.

        Like

      • Muszą mieć gdzieś to swoje propagandowe, z odpowiednim budżetem Centrum ( gdzie ? ) – a nie sądzę żeby to były inicjatywy “wolnych strzelców”.

        ps. wiewiórki ćwierkają, że decyzyjne Centrum na Polin ulokowane jest w ” Fundacji Batorego ” ( wg info, w 2005 r. Prezes, “zbaw Polskę” zdawał tam raport i zobowiązał się do realizacji przedłożonych mu planów ).
        O tym nie dowiemy się z demokratycznych mediów – u propagandowo wzmożonych moje pytanie : – o czym nie informują “zaprzyjaźnione stacje” zaliczało wirtualny niebyt. Poprzedzone było konstatacją, że Polakom serwowany jest propagandowy, odwracający uwagę i kryjący real jazgot.

        Like

  7. 2 ps. Polakom powinna palić się czerwona latarnia – Prezes zdawał raport przed Smolarem, który publicznie występuje jako demokratyczny oponent “faszysty” Kaczyńskiego.

    Like

    • Na pewno nie wolni strzelcy. Fundacja Batorego pojawiła się w Polsce zaraz po przemianach, więc pewnie nie przypadkowo. Co do Kaczyńskiego, to ja nie mam złudzeń. Nazwa “Prawo i Sprawiedliwość” nie jest przypadkowa.

      Henryk Rolicki, którego często cytuję pisał:

      Innym znowu zadaniem było tak uregulować cale prawodawstwo, by każdy czyn jednostki mógł zostać skierowany ku ostatecznemu celowi politycznemu i w ten sposób stać się czynem politycznym. Głównym środkiem działania kierownictwa Izraela było stworzenie dla mas specjalnej etyki; sprawiedliwym, a więc działającym zgodnie z żydowską etyką, jest tylko ten żyd, którego każdy czyn zmierza ku osiągnięciu ostatecznego celu politycznego, czyli ku zapewnieniu królestwa Jehowy.

      Like

  8. “Można i tak, ale to jest wiadome i nie stanowi żadnej tajemnicy.”

    Żydzi chyba nigdy nie mieli problemu z poświęceniem jakiejś części swojego narodu w imię swoich mesjańskich celów. Tak było w czasie II wojny wojny światowej. Podejrzewam, że masowe szczepienia w Izraelu też temu, przynajmniej po części, służą.

    Like

  9. Żydzi chyba nigdy nie mieli problemu z poświęceniem jakiejś części swojego narodu w imię swoich mesjańskich celów.
    U Niemców jest to samo. Ten nowy Olaf odgrywa stary scenariusz. Historia was niczego chyba nie nauczyła.

    Like

    • Was? To znaczy kogo? I czego miała nauczyć?

      Kto z kim przystaje, takim się staje. Więc u Niemców może być tak samo.

      Like

Leave a comment