Wniosek

Od ponad półtora roku toczy się wojna na Ukrainie i nadal nie widać jej końca. Rosja zajęła wschodnią Ukrainę i tam się okopała. A Ukraina niby walczy, ale nic z tego nie wynika. O co więc w tej wojnie chodzi i kto tak naprawdę o tym wszystkim decyduje? Maciej Maciak na swoim kanale w odcinku 1701 w 47:30 mówi:

Rosji nie można pokonać. Z Rosją można się dogadać. Rosja ma broń nuklearną i nie zawaha się jej użyć. I Rosja dostanie pozwolenie od Stanów Zjednoczonych na małą, lokalną wojnę nuklearną, która zadowoli interesy Wall Street. Będzie po nas.

xxx

To bardzo zaskakujące stwierdzenie. No bo jeśli Rosja musi prosić o zgodę na użycie broni nuklearnej Stany Zjednoczone, to znaczy, że Rosja nie podejmuje samodzielnie decyzji i ktoś inny decyduje o tym, jak ma przebiegać ta wojna. Może warto w tym miejscu przytoczyć fragment z książki Wall Street a rewolucja bolszewicka Antony C. Suttona, w którym dochodzi on do ciekawego wniosku. Pisze on:

Organizacja United Americans powstała w 1920 roku. Wstępować mogli do niej wyłącznie obywatele Stanów Zjednoczonych, a zgodnie z planem jej założycieli miała szybko urosnąć do pięciu milionów członków, „których jedynym celem będzie walka z naukami socjalistów, komunistów, IWW (Industrial Workers of the World, założona w 1905 roku – przyp. W.L.), organizacji rosyjskich i radykalnych stowarzyszeń farmerskich”.

Innymi słowy, United Americans mieli walczyć z wszystkimi instytucjami i grupami, które uchodziły za antykapitalistyczne.

Grunt pod utworzenie United Americans miała przygotować organizacja, którą kierowali Allen Walker z Guaranty Trust Company, Daniel Willard, prezes Baltimore & Ohio Railroad, H.H. Westinghouse z Westinghouse Air Brake Company oraz Otto H. Kahn z Kuhn, Loeb & Company i American International Corporation. Tym panom z Wall Street pomagali wybrani rektorzy uniwersytetów i Newton W. Gilbert (były gubernator Filipin). Oczywiście United Americans zdawała się na pierwszy rzut oka dokładnie tego rodzaju organizacją, jaką finansować i do jakiej wstępować powinni chcieć kapitaliści z establishmentu. Jej powstanie nie powinno nikogo szczególnie zaskakiwać.

Z drugiej strony, jak już widzieliśmy, finansiści ci byli również głęboko zaangażowani we wspieranie nowych rządów radzieckich w Rosji – chociaż było to zakulisowe wsparcie, po którym ślady zostały wyłącznie w aktach rządowych i o których społeczeństwo miało się dowiedzieć dopiero po pięćdziesięciu latach. Działając w United Americans, Walkler, Willard, Westinghouse i Kahn grali podwójną grę. O Otto H. Kahnie, założycielu tej antykomunistycznej organizacji, brytyjski socjalista J.H. Thomas powiedział, że jego twarz „zwrócona jest ku światłu”. Kahn zaś napisał przedmowę do książki Thomasa. W 1924 roku Otto Kahn przemawiał przed League for Industrial Democracy i stwierdził, że łączą go z tą aktywistyczną grupą socjalistyczną wspólne cele. Baltimore & Ohio Railroad (pracodawca Willarda) odegrała czynną rolę w rozwoju Rosji w latach dwudziestych. W 1920 roku, kiedy utworzono United Americans, Westinghouse prowadził w Rosji fabrykę, która została wyłączona spod nacjonalizacji.

United Americans to jedyny – znany autorowi – udokumentowany przykład organizacji pomagającej radzieckiemu reżimowi i stojącej jednocześnie na czele ruchu antyradzieckiego. W żadnym razie nie jest to niemożliwy bieg zdarzeń, a dalsze badania powinny skupić się na następujących pytaniach:

1. Czy istnieją inne przykłady prowadzenia podwójnej gry przez wpływowe grupy uznawane powszechnie za należące do establishmentu?

2. Czy przykłady te dotyczą również innych obszarów? Na przykład, czy istnieją dowody na to, że grupy te wywoływały niepokoje pracownicze?

3. Jaki jest ostateczny cel tych okrążających manewrów? Czy można je powiązać z marksistowskim aksjomatem: teza kontra antyteza daje syntezę? To zagadkowe, dlaczego marksistowski ruch miałby bezpośrednio atakować kapitalizm, jeśli jego celem był komunistyczny świat i jeśli w pełni akceptował tę dialektykę. Jeśli celem jest komunistyczny świat, to jest, jeśli komunizm stanowi oczekiwaną syntezę, kapitalizm zaś stanowi tezę, wówczas coś innego niż kapitalizm i komunizm musi stanowić antytezę. Czy zatem kapitalizm nie mógłby być tezą, komunizm antytezą, a celem synteza grup rewolucyjnych z ich sponsorami, z której powstałby jakiś nieopisany jeszcze system świata?

xxx

Sutton był historykiem, więc musiał opierać się o twarde dowody i nie mógł tego nieopisanego systemu świata nazwać po imieniu z braku właśnie tych dowodów. Problem jednak polega na tym, że ich nie będzie. Ja jednak mogę sobie pozwolić na postawienie kropki nad „i”, z tej racji, że mój blog nie aspiruje do bycia naukowym. Wiadomo więc, że chodzi o żydowski mesjanizm i dążenie do całkowitego podporządkowania sobie reszty ludzkości i zagarnięcia jej własności.

Dalej Sutton pisze:

W sierpniu 1919 roku, sekretarz stanu Robert Lansing otrzymał z National City Bank of New York – w którym wpływy miał Rockefeller – list domagający się oficjalnego komentarza na temat proponowanej pożyczki pięciu milionów dolarów dla admirała Kołczaka. Od J.P. Morgan & Co. i innych bankierów otrzymał zaś kolejny list, proszący o przedstawienie poglądów departamentu na propozycje udzielenia Kołczakowi pożyczki w wysokości dziesięciu milionów funtów szterlingów przez konsorcjum brytyjskich i amerykańskich bankierów.

Sekretarz Lansing powiadomił bankierów, że USA nie uznały Kołczaka i chociaż gotowy był udzielić mu pomocy, to jak napisał, „Departament nie uważa, aby mógł wziąć odpowiedzialność za poparcie takich negocjacji, niemniej nie ma zastrzeżeń do pożyczki, o ile bankierzy uważają jej udzielenie za celowe”.

Następnie, 30 sierpnia, Lansing poinformował amerykańskiego konsula generalnego w Omsku, że „pożyczka została już udzielona w normalnym trybie”. Dwie piąte kwoty wyłożyły banki brytyjskie, a trzy piąte banki amerykańskie. Dwie trzecie całej sumy miało zostać wydane w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, natomiast pozostała jedna trzecia – gdzie tylko życzyć sobie będzie rząd Kołczaka. Zabezpieczeniem pożyczki było rosyjskie złoto (Kołczaka), które przetransportowano do San Francisco. Terminy opisanych wcześniej transportów radzieckiego złota wskazują, że podjęcie współpracy z Sowietami przy sprzedaży złota nastąpiło tuż po umowie z Kołczakiem.

Handel radzieckim złotem i pożyczka dla Kołczaka sugerują również, że twierdzenie Carrolla Quigleya, że grupa Morgana infiltrowała krajową lewicę, stosowało się także do zagranicznych ruchów rewolucyjnych i kontrrewolucyjnych. Latem 1919 roku wojska radzieckie były w odwrocie na Krymie i na Ukrainie, tak więc ten czarny obraz mógł skłonić brytyjskich i amerykańskich bankierów do poprawienia stosunków z siłami antybolszewickimi. Oczywistą taktyką byłoby działanie na dwa fronty, co pozwoliłoby znaleźć się w korzystnej pozycji podczas negocjowania koncesji i interesów niezależnie od tego, czy nowy rząd ustabilizuje się po zwycięstwie rewolucji czy kontrrewolucji. Ponieważ nigdy nie da się z góry przewidzieć wyniku jakiegokolwiek konfliktu, pomysł polega na tym, aby stawiać na wszystkie konie w rewolucyjnym wyścigu. Pomagano więc zarówno Sowietom, jak i antybolszewikom – podczas gdy rząd brytyjski wspierał Denikina na Ukrainie, a rząd francuski pomagał Polakom.

xxx

Tak to w zarysie wyglądało podczas rewolucji październikowej i pewnie podobnie to wygląda obecnie na wojnie na Ukrainie. Naiwnością było by twierdzenie, że w polityce jest inaczej. Ten, kto ma pieniądze, obstawia wszystkie konie, czyli partie polityczne, stowarzyszenia, komitety wyborcze itp. Właśnie w poniedziałek, 14 sierpnia, został zarejestrowany komitet wyborczy Ruchu Dobrobytu i Pokoju. Nie obyło się bez utrudnień, bo w piątek przy próbie rejestracji „padły” serwery PKW. To miało uwiarygodnić Ruch jako stowarzyszenie niezależne od rządu i jakiejkolwiek partii. Taki tani chwyt tych, którzy mają monopol na druk pieniądza. Skoro jednak stosują te tanie chwyty, to znaczy, że jest wielu, którzy się na nie nabierają.

8 thoughts on “Wniosek

      • Fałszywe założenia:

        1. Rosja musi prosić o zgodę na użycie broni nuklearnej Stany Zjednoczone
        2. Organizacja United Americans powstała w 1920 roku. Wstępować mogli do niej wyłącznie obywatele Stanów Zjednoczonych…
        3. Latem 1919 roku wojska radzieckie były w odwrocie na Krymie i na Ukrainie, tak więc ten czarny obraz mógł skłonić brytyjskich i amerykańskich bankierów do poprawienia stosunków z siłami antybolszewickimi. Oczywistą taktyką byłoby działanie na dwa fronty, co pozwoliłoby znaleźć się w korzystnej pozycji podczas negocjowania koncesji i interesów niezależnie od tego, czy nowy rząd ustabilizuje się po zwycięstwie rewolucji czy kontrrewolucji. Ponieważ nigdy nie da się z góry przewidzieć wyniku jakiegokolwiek konfliktu, pomysł polega na tym, aby stawiać na wszystkie konie w rewolucyjnym wyścigu. Pomagano więc zarówno Sowietom, jak i antybolszewikom – podczas gdy rząd brytyjski wspierał Denikina na Ukrainie, a rząd francuski pomagał Polakom.

        Fałszywe tezy:

        1. Rosja nie podejmuje samodzielnie decyzji i ktoś inny decyduje (jak do tego ma się fakt kradzieży IP przez Ethel i Juliusa Rosenbergów…)
        2. Takich organizacji w USA są setki – tu wspomniana gra w drugiej lidze i jej możliwości, oddziaływania na kształtowanie polityki jest wyolbrzymiona
        3. Tzw Polar Bear expedition świadczy, że ustanowienie rządu bolszewików oznaczało dla zachodnich decydentów było sygnałem rozpoczęcia procesu rozkradania Rosji. Stąd prócz koniokradów do inwazji na Rosję dołączyli synowie Albionu, wojacy z nad Wisły a także ci, którzy w walkach okazali się najlepsi, czyli korpus z Czechosłowacji. Wtedy bodaj po raz pierwszy (i ostatni) w historii doszło do zjednoczenia rosyjskich oddziałów „białych” i „czerwonych” przeciw „międzynarodowemu złodziejowi” Warto o tym nie zapominać. Link do fotografii z pogrzebu nielicznych: https://www.shorpy.com/node/10522
        O tym nie uczy się na historii bo to wstyd. A poza tym oficjalna historia to propaganda, a nie wszechstronne zgłębienie tematu. Historia nie ma na celu ustalenia prawdy, lecz stanowi wyłącznie element propagandy. Jej celem jest wspieranie obecnej klasy rządzącej lub zadowalanie narodowej próżności.

        Więcej przykładów nie będę podawał. Odpisuję, bo nieco grubiańsko odniosłem się w pierwszej wypowiedzi. Cenię Pana blog. Wiele przemyśleń jest tam trafnych i zapewne będę do niego zaglądał. Nie chcę, by po mojej pierwszej prostackiej odpowiedzi sądził Pan, że ma do czynienia z żulem z pod budki z piwem… No ale to ma drugorzędne znaczenie. Pozdrawiam

        Like

      • Stwierdził Pan, że założenia są fałszywe, ale nie uzasadnił Pan tego. Rosja jest kontynuacją Związku Radzieckiego, którego przemysł został zbudowany przez USA i kraje Europy Zachodniej. Czy ci, którzy finansowali rozwój radzieckiego przemysłu byli filantropami? Sutton wspomniał o United Americans, dlatego że miał na to dowody, że organizacja ta działała na dwa fronty. Wojacy znad Wisły nie zaatakowali bolszewików. Po rewolucji w Berlinie w listopadzie 1918 roku żołnierze niemieccy masowo dezerterowali i wracali do Niemiec, a bolszewicy ogłosili, że zrywają postanowienia traktatu brzeskiego i ruszają na podbój Europy. W związku z tym marszałek Foch, głównodowodzący wojskami aliantów, wydał rozkaz, by w miejsce ustępujących wojsk niemieckich weszło wojsko polskie i w ten sposób utworzył się front polsko-bolszewicki.
        Pozdrawiam

        Like

      • Szanowny Panie,
        Przepraszam za pomyłkę – to niestety efekt „overloadingu” na moim laptopie i mojej nieuwagi:

        Odpisywałem mailowo na ten pański artykuł gdzie opisywałem Panu kuriozalną historię nawiązującą do pańskiej uwagi o rejestracji Ruchu Dobrobytu i Pokoju zamieszczonej na jego końcu.

        W tym samym czasie postanowiłem odpowiedzieć zaczepnym pytaniem nadawcom maila skierowanego dziś do mnie (a zawierającego prawdopodobnie fałszywe informacje) przez niejaki Ruch Naprawy Polski: to do nich właśnie było skierowane…
        Pytanie brzmiało:
        „Hej mądrale,
        A jak wytłumaczycie to że jeden z waszych kandydatów nie żyje od 28.01.2022… ?!”

        Na moje nieszczęście pomyliłem pootwierane edycje ich pisma i pomyłkowo Panu wysłałem to pytanie – zamiast do nich… I tak właśnie ta moja zaczepka trafiła do Pana… 😊
        Co gorsza – nie miałem pojęcia że ten mój mail ląduje (automatycznie?) na pańskim blogu w komentarzach… ☹

        Chciałbym przesłać Panu ten mój właściwy list z prośbą o pańską opinię – przeredaguję tylko nieco jego treść ponieważ nie chciałbym publicznie przedstawiać niektórych fragmentów oraz dopiszę wątek który przyszedł mi właśnie do głowy…
        Ewentualnie jeśli używa Pan jakiegoś zewnętrznego i bezpiecznego maila – prześlę Panu całość bez tej korekty…

        pozdrawiam,
        Miroslaw Parejko
        (to moje prawdziwe imię i nazwisko)

        PS
        Z wnioskami artykułu całkowicie się zgadzam – w odróżnieniu od „Yana” który – po co śledzi pańskiego bloga – już raczej wiadomo… ☹
        Czy Pan wie jak uniknąć „krzaczków” w postaci których wyświetliło się to moje pytanie i prawdopodobnie ta odpowiedź (ponownie odpowiadam poprzez maila, nie z bloga)… ?

        Like

Leave a reply to Wiesław Liźniewicz Cancel reply