Wojna trzydziestoletnia

Wojna trzydziestoletnia, o której zapewne każdy, kto interesuje się historią i polityką, słyszał. Jednak w szczegółach, jak sądzę, mało kto się orientuje, bo wojna ta nie toczyła się na polskich ziemiach, choć zaczęła się blisko, bo w Pradze. Warto więc sobie przybliżyć to jedno z najważniejszych wydarzeń w dziejach nowożytnej Europy. Wikipedia tak m.in. pisze:

Wojna trzydziestoletnia (łac. Bellum tricennale) – europejski konflikt trwający od 23 maja 1618 do 24 października 1648 pomiędzy protestanckimi państwami Świętego Cesarstwa Rzymskiego (I Rzeszy) wspieranymi przez inne państwa europejskie (takie jak Szwecja, Dania, Republika Zjednoczonych Prowincji [obecna Holandia – przyp. W.L.], Francja), a katolicką dynastią Habsburgów. Mimo że wojnę zainicjowały przyczyny natury religijnej, na jej długotrwałość wpłynęło m.in. dążenie mocarstw europejskich (nie tylko protestanckich) do osłabienia potęgi Habsburgów.

Święte Cesarstwo Rzymskie w 1648 roku; źródło: Wikipedia.

W historiografii konflikt ten dzielony jest na cztery fazy (okresy):

  • 1618–1623 – okres wojny czesko-palatynackiej,
  • 1623–1630 – duński okres wojny,
  • 1630–1636 – szwedzki okres wojny,
  • 1636–1648 – francusko-szwedzki okres wojny.

W wojnie tej, pośrednio lub bezpośrednio, uczestniczyły niemal wszystkie państwa europejskie. Stronę katolicką reprezentowały państwa podległe Habsburgom (Austria i Hiszpania), niektóre księstwa I Rzeszy (m.in. Bawaria, niemieckie księstwa biskupie, m.in.: arcybiskupstwo Kolonii, arcybiskupstwo Moguncji oraz arcybiskupstwo Trewiru). Oficjalnie swojego wsparcia katolikom nie udzieliła Rzeczpospolita Obojga Narodów, jednak polskie oddziały lisowczyków (8–10 tys. żołnierzy) uczestniczyły w konflikcie za zgodą króla Zygmunta III Wazy.

Po stronie protestanckich państw Rzeszy (m.in. Czech – w tym Śląska, Palatynatu, Brandenburgii, Saksonii, księstw meklemburskich) stanęła Dania (do 1629 roku), Siedmiogród, Szwecja i katolicka Francja.

Wojna nie zakończyła się zupełnym zwycięstwem strony protestanckiej. Jej głównymi skutkami, oprócz zapewnienia częściowej wolności wyznania na terenie Rzeszy, było osłabienie dynastii Habsburgów, wzmocnienie pozycji Francji i Szwecji oraz uznanie niepodległości Zjednoczonych Prowincji Niderlandów. Z drugiej strony Habsburgowie przeprowadzili rekatolicyzację Czech i umocnili swoją pozycję w tym państwie. Wojnę zakończył pokój westfalski podpisany w 1648 roku.

Geneza wojny

Mimo pokoju w Augsburgu zawartego w 1555, katoliccy Habsburgowie dążyli do powstrzymania postępów reformacji w Niemczech, jak również do umocnienia władzy cesarskiej i politycznej jedności Rzeszy oraz wspierali wysiłki kontrreformacyjne Kościoła i swych katolickich wasali. Protestanci, w odpowiedzi na akty naruszania prawa, jakich kilkakrotnie dopuścili się cesarze, powołali w 1608 roku tzw. Unię Protestancką (zwaną też Unią Ewangelicką), która miała reprezentować ich interesy w sejmie Rzeszy. Pretekstem do jej zawiązania były wydarzenia związane ze sprawą miasta Donauwörth. Unii przewodził palatyn reński, Fryderyk V. Protestanci zaczęli szukać sprzymierzeńców w państwach wrogo nastawionych do potężnego rodu Habsburgów.

Sprawa miasta Donauwörth w Bawarii

O mieście Donauwörth zrobiło się głośno w roku 1607. Miasto to należało do miast Rzeszy, w których gwarantem tolerancji religijnej był sam cesarz (ponadto w miastach Rzeszy nie obowiązywała zasada cuius regio, eius religio). Zdecydowana większość mieszkańców była wyznania luterańskiego i rada miasta prowadziła wrogą politykę wobec mniejszości katolickiej. W święto Bożego Ciała protestanci napadli na katolików biorących udział w procesji związanej z tym świętem, zniszczyli monstrancję, podarli sztandary. Cesarz Rudolf II nakazał władcy Bawarii – Maksymilianowi Wittelsbachowi zająć się sprawą, ale jego komisarze zostali przepędzeni z Donauwörth. W wyniku tego zdarzenia Rudolf II wydał na miasto dekret o banicji (1607), a wykonawcą tego dekretu został Maksymilian. Miasto zostało zdobyte i podporządkowane katolickiemu władcy Bawarii. Zostali tam wprowadzeni jezuici, którzy w ciągu 20 lat spowodowali rekatolizację miasteczka. Sprawa tego miasta miała wielkie znaczenie, to właśnie po tych wydarzeniach powstała Unia Protestancka – jedna ze stron w nadchodzącej wojnie trzydziestoletniej.

Tło historyczne

Święte Cesarstwo Rzymskie w XVII wieku stanowiło konglomerat kilkuset księstw, hrabstw, biskupstw i miast. Było także zróżnicowane pod względem religijnym oraz etnicznym. W Królestwie Czeskim, Saksonii, na Śląsku i księstwach północnych dominowały wyznania protestanckie, zaś Bawaria, Austria i liczne inne (zwłaszcza południowe) księstwa były katolickie. Księstwa protestanckie zrzeszone były w Unii Ewangelickiej, którą kierował elektor-hrabia Palatynatu, a państwa katolickie stworzyły w 1609 roku Ligę Katolicką, pod przewodnictwem Maksymiliana I, księcia Bawarii.

Panujący w Rzeszy cesarze z dynastii Habsburgów wierni byli ortodoksji katolickiej i w ramach polityki kontrreformacji prześladowali protestantów. Z kolei w państwach protestanckich dochodziło do prześladowania katolików. Tymczasem obrona wolności religijnej stała się dla ich poddanych, podobnie jak dla książąt Rzeszy, pretekstem do poszerzania zakresu swobód i ograniczania cesarskiej kontroli. Na tym tle doszło w 1609 do potwierdzenia zupełnej wolności religijnej w Czechach przez cesarza Rudolfa II (tzw. List majestatyczny). Nowy cesarz Maciej nie dotrzymywał wolności i dlatego w Pradze 23 maja 1618 doszło do sporu i ostrego konfliktu w zamku królewskim na Hradczanach, w wyniku którego protestanccy delegaci czescy wyrzucili przez okno katolickich przedstawicieli cesarskich (defenestracja praska). Stało się to bezpośrednią przyczyną wojny pomiędzy stanami czeskimi a nowo wybranym królem Ferdynandem II, która następnie rozprzestrzeniła się na całą Rzeszę i stała się wojną między Unią Protestancką a Ligą Katolicką.

Źródło: Wikipedia.

x

Jak widać na powyższej ilustracji, wojna trzydziestoletnia toczyła się na terenie Niemiec. Z zewnątrz interweniowały Dania, Szwecja i Francja. A więc to Niemcy zostały zniszczone w wyniku tej wojny, a nie cała Europa. W dalszej części Wikipedia bardzo szczegółowo opisuje przebieg tej wojny i w tych szczegółach giną gdzieś najważniejsze kwestie. W związku z tym przytaczam poniżej opis tej wojny z Encyklopedii Powszechnej Wydawnictwa Gutenberga (1929-38):

Trzydziestoletnia wojna, wojna domowa na tle religijnym w latach 1618-48; brały w niej udział również państwa ościenne, na skutek czego przybrała ona rozmiary wojny europejskiej. Oprócz spraw wyznaniowych należy przyczyn wojny trzydziestoletniej szukać w politycznym układzie sił w Niemczech na początku XVII wieku. Pokój augsburski 1555 nie zdołał doprowadzić do istotnej pacyfikacji między katolikami a protestantami; jedni i drudzy przygotowywali się do walnej rozprawy, co stało się już tylko kwestią krótkiego czasu z chwilą zawiązania w 1608 roku przez protestantów „Unii”, obejmującej wszystkie księstwa protestanckie prócz Saksonii, a przez katolików w 1609 roku „Ligi” pod wodzą Maksymiliana księcia bawarskiego. Złamanie praw i przywilejów, nadanych protestantom czeskim przez Rudolfa II spowodowało tzw. defenestrację, tj. wyrzucenie przez okno delegatów cesarskich, co było początkiem I okresu.

Okres czeski (1618-20)

Czesi wybrali królem Fryderyka V., palatyna (odpowiednik wojewody – przyp. W.L.) reńskiego, lecz zostali pobici w 1620 na Białej Górze, a tym samym wydani odtąd w następnych wiekach na łup germanizacji. Cesarz Ferdynand II., chcąc zgnębić zupełnie przeciwników, odebrał Fryderykowi V. prawo elektorskie i chciał pozbawić go Palatynatu.

Okres palatyński (1621-24)

Palatynat zajęły zwycięskie wojska cesarskie pod wodzą Tillyego, po pobiciu Fryderyka i jego protestanckich sprzymierzeńców. Pobitym protestantom pospieszył na pomoc Chrystian IV., król duński.

Okres duński (1624-30)

Chrystian IV. pobity przez Tillyego i Wallensteina zmuszony został do zawarcia pokoju w Lubece 12 maja 1629 roku. Wojska cesarskie zwyciężyły również członków „Unii”, opanowały sytuację w całych Niemczech, a triumfujący cesarz wydał w 1629 edykt restytucyjny, w którym nakazał protestantom zwrócić wszystkie dobra kościelne, sekularyzowane po 1552 roku. Książęta „Ligi” w obawie przed niezwykłą potęgą cesarza, spowodowali ustąpienie Wallensteina. Niemal zupełnie pokonani protestanci sprowadzili w 1630 na pomoc króla szwedzkiego Gustawa Adolfa.

Okres szwedzki (1630-36)

Sprowadzenie króla szwedzkiego zdecydowanie odwróciło sytuację. Gustaw Adolf w przymierzu z Sasami pobił w 1631 Tillyego pod Breitenfeld, Sasi zajęli Czechy. Cesarz powołał ponownie Wallensteina, który wyparł Sasów z Czech, lecz pod Lützen pobity został w 1632 przez Gustawa Adolfa, który tu zginął. Kanclerz szwedzki Oxenstierna, pragnąc odnieść jak największe korzyści dla Szwecji, zorganizował w 1632 związek w Heilbronn, obejmujący Frankonię, Szwabię i Nadrenię; sam Wallenstein w porozumieniu ze Szwedami zamyślał o zdradzie, lecz zginął w 1634 zamordowany. Gdy jednak cesarz zwyciężył wojska szwedzko-protestanckie Horna i Bernarda Weimarskiego pod Nördlingen w 1634, zawarła Saksonia w 1635 pokój odrębny, do którego przyłączyły się Brandenburgia i inne księstwa północne. Wypalającą się pożogę wojenną podsyciła pomoc francuska.

Okres szwedzko-francuski (1636-48)

Na czele sił francuskich (uzyskanych na podstawie układu Saint-Germain-en-Laye z 1635 roku) pobił Bernard Weimarski wojska cesarskie nad Renem w 1638; feldmarszałek szwedzki Torstenson zwyciężył w 1642 pod Breitenfeld, w 1645 pod Jankowem i zagroził Wiedniowi; Francuzi zwyciężali w Bawarii, a miary niepowodzeń dopełniło zajęcie w 1648 Pragi przez szwedzkiego wodza Königsmarka. Wówczas cesarz zmuszony widział się zawrzeć w 1648 pokój zwany westfalskim. Trzydziestoletnia wojna prócz poważnych strat terytorialnych, zrujnowała Niemcy gospodarczo, osłabiła doszczętnie władzę cesarską, spowodowała niemal zupełną niezawisłość książąt, którzy obcych władców uznawali za swych suwerenów.

x

Wikipedia tak podsumowuje zakończenie tej wojny:

Pokój westfalski – wielostronny traktat pokojowy kończący wojnę trzydziestoletnią (1618–1648), zawarty 24 października 1648 pomiędzy Świętym Cesarstwem Rzymskim a Królestwem Francji (małoletniego Ludwika XIV zastępował w rządach pierwszy minister, kardynał Jules Mazarin) i jej sojusznikami w Münster oraz między Habsburgami a Szwecją w Osnabrücku. Jeden z najbardziej znaczących traktatów międzynarodowych w historii nowożytnej Europy.

Skutki

  • Pokój westfalski w 1648 był wielkim zwycięstwem Francji w jej wielowiekowej rywalizacji z dynastią Habsburgów. Król francuski stał się gwarantem pokoju, a więc także stanu ustrojowego w Cesarstwie, gwarantem słabości władzy cesarskiej (podobnie, w XVIII w. car Rosji będzie gwarantem słabości władzy królewskiej w Rzeczypospolitej Obojga Narodów).
  • Pokój westfalski umacniał niemiecki partykularyzm polityczny i dodatkowo osłabiał cesarski autorytet, o którego wzmocnienie zabiegali Habsburgowie.
  • Ostateczne fiasko walki Habsburgów z niemieckim protestantyzmem. Po 1648 w zasadzie nie będą już wybuchały wojny religijne.
  • Habsburgowie hiszpańscy musieli ostatecznie przyzwolić na istnienie protestanckich, wolnych i niepodległych Niderlandów Północnych. W II połowie XVII w. głównym wrogiem Holandii stanie się Francja, a Hiszpania będzie nawet holenderskim sprzymierzeńcem.
  • Widząc upadek swoich planów, Habsburgowie główną uwagę skupili na budowie scentralizowanego państwa absolutnego oraz zdecydowanej walce z reformacją w Austrii, Czechach i na Węgrzech.
  • Francja uzyskała Alzację, krainę germańskojęzyczną (dialekt alemański). Alzacja, Lotaryngia i Kraj Saary będą przedmiotem sporów francusko-niemieckich aż do 1957 r.
  • Wzrosło znaczenie elektorów saskiego i brandenburskiego, których pozycja na arenie międzynarodowej będzie się odtąd umacniać. Mimo anulowania pokoju praskiego Wettynowie zachowali Łużyce uzyskane w 1635, a Hohenzollernowie przejęli Pomorze Tylne. Będą teraz dążyć do połączenia go z posiadłościami w Prusach.
  • Pomimo podziału Palatynatu katolicy zachowali większość głosów w Kurii Elektorów Rzeszy, co gwarantowało Habsburgom sukcesję tronu niemieckiego i cesarskiego.

Znaczenie wojny trzydziestoletniej i pokoju westfalskiego

  • Zwycięstwo monarchii absolutnych: największym zwycięzcą okazała się Francja. Upadła monarchia stanowa w Czechach. Rozpoczął się proces budowy monarchii absolutnych w Niemczech.
  • Prawo wszystkich państw niemieckich do własnej polityki zagranicznej. Rzesza staje się luźnym związkiem państw.
  • Dowód na nietrwałość pokoju augsburskiego, który wprowadzał wzajemną tolerancję tylko pomiędzy katolikami a luteranami, pomijał kalwinistów.
  • Koniec wielkich konfliktów religijnych i trwały pluralizm religijny w Rzeszy.
  • Wzrost znaczenia armii zawodowych.

x

Z tego, co zostało zacytowane z Encyklopedii Gutenberga, można wywnioskować, że w początkowym okresie tej wojny przewagę uzyskała strona katolicka. I w tym momencie dochodzi do odsunięcia Wallensteina – jednego z dwóch głównodowodzących po stronie katolickiej. Tłumaczono to w ten sposób, że książęta „Ligi” obawiali się wzrostu potęgi cesarza. Można więc tu zapytać: czy wojnę prowadzi się po to, by ją wygrać, czy w jakimś innym celu? W końcowej fazie tej wojny strona protestancka zdobywa przewagę i zagraża Wiedniowi. I tu znowu strona przeważająca nie chce zwyciężyć, tylko dochodzi do zawarcia pokoju. W sumie więc można powiedzieć, że stan powstały po zakończeniu tej wojny niewiele różnił się od stanu przedwojennego. Rzesza, jak była rozbita na wiele księstw i księstewek, tak i pozostała taką. Pozostał też podział na katolików i protestantów. Jedno tylko zmieniło się. Po tej wonie nie było już w Rzeszy wojen religijnych. Można więc wysnuć z tego wniosek, że różnice na tle religijnym były tylko pretekstem, zasłoną dymną, no bo skoro po stronie protestanckiej walczyła katolicka Francja, to wszystko to nie trzyma się kupy. Na tym tle łatwiej zrozumieć, dlaczego reformacja wybuchła w Rzeszy. Wiele księstw i księstewek, czyli rozdrobnienie, ułatwiało zasianie fermentu w różnych jej częściach, w przeciwieństwie do silnej władzy Habsburgów w jej południowo-wschodniej części. A jeśli takich warunków zabrakło, to łączyło się państwo katolickie z prawosławnym, czyli Koronę z Wielkim księstwem Litewskim i konflikt gotowy.

O co więc chodziło w tej wojnie? – O zniszczenie gospodarki i depopulację. Ale taka sytuacja, to okazja do odbudowy i zastąpienia tych wymordowanych innymi. I o to chodziło. Odbudował ten, kto miał kapitał i zastąpił tych, których pozbyto się, ale zapewne nie pozbyto się ich nazwisk.

Straty ludzkie w Rzeszy na skutek wojny; źródło: Wikipedia.

W sumie więc wojna trzydziestoletnie umożliwiła Żydom zdobycie dominującej pozycji w Rzeszy. Na mniejszą skalę schemat ten zastosowali oni podczas potopu szwedzkiego, który zniszczył Koronę. Odkąd pojawili się Żydzi w Palestynie, odtąd trwają tam nieprzerwanie wojny. I wcale nie jest tak, że Żydzi wyniosą się stamtąd, bo grozi im jakieś niebezpieczeństwo. Nie grozi im żadne niebezpieczeństwo, bo to oni je stwarzają narodom rdzennym. Nie wyniosą się, bo oni muszą wzniecać wojny na całym świecie, bo tylko taki stan zapewnia im ich dominację nad pozostałymi narodami, które wykrwawiają się w nich.

13 thoughts on “Wojna trzydziestoletnia

  1. Dziękuję za atrykuł. Ciekawe spostrzeżenie i fajny puzelek. Trochę mi Pan uporządkował temat.”

    I wcale nie jest tak, że Żydzi wyniosą się stamtąd, bo grozi im jakieś niebezpieczeństwo.

    “Wyniosą się wyniosą. A właściwie wyparują. I to oni będą/są tą sprężyną która to zainicjowała/zainicjuje i napędza.Do brzegu.

    Żdzi mają takie gusło że za nieposłuszeństwo Panu Bogu zostali przez niego pozbawieni Państwa i za karę mają być bezpaństwowceami rozsianymi po całym świecie. Ale jest też tak, że odzyskają swoje Państwo w momencie kiedy będzie złożone w ofierze całopalnej 6 milionów ich współplemieńców.To stąd takie upieranie się przy tej liczbie od ponad wieku i parokrotna próba na tej linii czasu przekonania ludzi na ziemi iż to się już wydarzyło.Ukuli oni pewien szpagat intelektualno-teologiczny iż można Pana Boga oszukać tym iż taka ofiara została spełniona.Pomyśleli że jeżeli przekonają oni dużą ilość umysłów ludzkich że to się wydarzyło, to siła tej wiary oraz mnogość umysłów będą tą siłą która oszuka Pana Boga i umożliwi im to stworzenie swojego Państwa. Dopiero w XX wieku im się to udało.

    Nie trzeba być geniuszem aby zauważyć iż na fali 2 wojny światowej na warstwie politycznej jak i propagandy Holokaustu powstało państwo Izrael .Ja to nazywam “predykcją”.Czyli iluzja jaka musi zajść w umysłach dużej liczby ludzi aby ta iluzja zaistniała w rzeczywistości . To zaistnienie nazywam “dykcją”

    Dobrym przykładem tego jest srandemia która uruchomiła w umysłach ludzkich 3 jeźdźców apokalipsy. Oczywiście fikcyjnych na pewnym poziomie zrozumienia.

    1. Zaraza – wiacomo.

    2. Wojna – dziwna wojna na wschodzie

    3. Głód – doniesienia medialne że przez brak zboża z Ukrainy Afryka i świat będzie głodny.

    Oczywiście po zaistnieniu tych predykcji nastąpi dykcja czyli dzięki predykcji to wszystko ziści się niemal z Biblijną przepowiednią.

    1. Preparaty jakie zostały przyjęte ( co tam było to tam było) dadzą o sobie znać.

    2. Wojna tzw wachodu z zachodem rozleje się na cztery fajerki.

    3. Wszystkie to rwanie łańcuchów dostaw, zasypywanie kopalni i szaleństwo energetyczno ekologiczne z pewną bezwładnością czasową da o sobie znać

    Ludzkie umysły już są na to przygotowane

    .Ale wracając:

    Cześć świata żydowskiego jest przeciwna powstaniu Państwa Izrael i szczerze życzy mu zakończenia swojej bytności. Oni uważają że nie wolno oszukiwać Pana Boga i że IZRAEL to jest policzek i obraza Najwyższego. Regularnie protestują oraz odwiedzają  Ahmadinejada i Chomeiniego, obściskują się z nim i wygłaszają buńczuczne groźby przeciw Izraelowi iż musi on zniknąć z powierzchni ziemi. Na ten trop który tutaj staram się wyłożyć doprowadziło mnie stanowisko wobec Państwa Izrael jaki miała i ma obecnie żydowska sekta Chabad-Lubawicz. A właściwie zmiana ich stanowiska.

    Na początku twierdziła iż to niedobra jest Boga okłamywać.Po czym stwierdzili że to jednak dobra jest ten Izrael.I wtedy załapałem o co chodzi.Ponad 6 milionów Żydów zgromadzonych w jednym miejscu na niewielkiej przestrzeni to jest dla nich cymesik.

    Z jednej strony Chabad-Lubawicz, sekta która odpowiada za politykę Europy środkowej ( chanukowe świece w sejmie, centrum chabadu na Ukrainie za sponsorowane przez Kołomyjskiego oraz wypromowanie przez niego i pchnięcie do władzy pajaca łrzeleńskiego) i Rosji robi tutaj pewne przygotowania wyburzeniowo -niwelatorskie,

    z drugiej strony klepią po plecach złowrogi Iran i błogosławią wirówki Siemensa jakie się tam kręcą i wzbogacają uran.

    Po trzecie. Od dekad sprowadzają do Izraela żydów z całego świata ( operacja most ) tak aby “liczba się zgadzała” (obecnie ponad 9,5 milona obywateli), i nie było dla Pana Boga żadnych wątpliwości, to starają się o pewien naddatek. Więcej nie zaszkodzi, mniej być nie może.

    Z czwartej strony Nataniachu robi wszystko aby sprowokować Iran do wykorzystania wzbogaconego uranu inaczej niż do celów pokojowych

    Jeszcze dla porównania .

    Żydzi w Izraelu mieszkają na powierzchni 20 770 km² czyli mniej niż województwo Zachodniopomorskie.Tak więc poprzez “predykcję” ponad 6 milionów żydów zostało zgromadzonych na niewielkim terytorium a teraz bardzo drażni się Iran do tego aby użyć wzbogacony uran inaczej niż do celów pokojowych.Oczywiście później na fali martyrologii i płaczu nad niewinnymi ofiarami zbrodniarza i antysemityzmu jaki opanował świat i że żydzi już nie czują się bezpiecznie w żadnej części świata zjadą się z całego świata do tego co im obiecał BÓG czyli Polin, czyli 4 Rzeczpospolitą Jagiellońską pod ich Zarządem powierniczym.

    Jedzcie do domu. Ofiara spełniona.

    Pozdrawiam

    Like

    • Są cztery czynniki, które decydują o tym, że Żydzi rządzą światem:

      – rozproszenie
      – asymilacja
      – monopol na emisję pieniądza – wszędzie
      – monopol w handlu światowym

      To oznacza, że muszą być wszędzie na świecie, a więc rozproszenie nie jest karą, jest przywilejem i wyróżnieniem. Żaden inny naród nie ma go. A że odtworzą I RP, to nie będzie oznaczać, że wszyscy tu zjadą. Dominacja na świecie jest możliwa tylko po spełnieniu wymienionych wyżej czynników.

      Like

      • “A że odtworzą I RP, to nie będzie oznaczać, że wszyscy tu zjadą”

        Wszyscy to napewno nie.

        “– rozproszenie
        – asymilacja
        – monopol na emisję pieniądza – wszędzie
        – monopol w handlu światowym”

        Tak. To prawda i te cechy zapewniły im na tym etapie mądrości etapu stan obecny w jakim jesteśmy ale…….

        Zmienia sie środowisko, świat ulega właśnie gruntownym przemianom, zmieniają się “prawa fizyki” działajace w obecnym świecie na inne.

        A więc ta lista cech też będzie musiała ulec przeobrażeniu do nowego świata jaki wyłoni się z gruzów.

        Możliwe że ta rewolucja technologiczna jakiej jesteśmy świadkami spowoduje że będą sobie mogli mieszkać w największym getto na świecie odizolowani od gojów którzy będą ich niewolnikami.

        możliwe że

        -rozproszenie nie będzie konieczne aby pilnować interesów bo będzie ich pilnował ich GOLEM (IA???)

        -asymilacja nie będzie konieczna bo będą w swoim własnym państwie i będą nawet mogli zrobić zbiorowy coomingout i będą tam bezpieczni bo cały świat będą trzymali za ryj swoim GOLEMEM i CBDC .

        -monopol na emisję pieniądza pozostanie w postaci programowalnego cbdc

        No i monopol w światowym handlu nadal pozostanie w ich “rękach” zarządzany przez ich GOLEMA czyli sztuczną inteligencję i pieniądz cyfrowy programowalny CBDC

        Pozdrawiam

        Like

      • Jak będzie wyglądała przyszłość, tego nie wiemy, bo nie wiemy chociażby tego czy nie przytrafi się nam jakiś kataklizm, który zaburzy ten nakreślony przez Pana plan. Póki co te cztery czynniki decydują o wszystkim. I jeśli się chce zrozumieć dzisiejszy świat, to trzeba o nich pamiętać.

        Pozdrawiam

        Like

      • Taki jest plan i ja wiem że się on nie powiedzie. Kopią się z samym stwórcom z naturą ludzką która jest nacechowana Boskim pierwiastkiem. I nawet jak by nie było żadnego kataklizmu to z samej natury materii jaka chcą nagiąć pod swoje oczekiwania im to nie pyknie.

        A te cechy to ja znam i na tej mądrości etapu są one kluczowe.

        Przyszłość na pewnym poziomie można przewidzieć.

        IM SIE TO NIE UDA.

        A nawet jak na siłę to przepchną to długo nie podziała i się rozpadnie.

        to co zaplanowali ma w sobie wrodzoną niestabilność

        Like

      • A nawet jak na siłę to przepchną to długo nie podziała i się rozpadnie.

        To, z czym obecnie mamy do czynienia, to cywilizacja żydowska i jak każda cywilizacja, i jak wszystko, ma swój początek i koniec. Kiedyś zapewne się skończy lub zdegeneruje, ale obecnie wypada jakoś nauczyć się z tym żyć i radzić sobie.

        Like

      • No tak. Nie ma się co kopać z koniem. Żyjemy w takim a nie innym środowisku. Warto tylko mieć świadomość i wiedzę aby nie stać się ofiarą. No i w miarę możliwości edukować innych.

        “I poznacie prawdę a prawda was wyswobodzi”

        Bo ignorancja grozi śmiercią lub kalectwem.

        Like

      • Po za tym nie taki jest cel ubermenszów i półbogów? Ujawnić się i pokazać w całej okazałości? Aby być podziwianym i wielbionym przez podludzi?

        Być w swoim własnym edenie???

        Się samozbawić???

        Ale aby bezpiecznie się ujawnić to trzeba najpierw obezwładnić ludzkość. Zakuć w CBDC. I poddać pełnej kontroli IA.

        Like

  2. Czytałam że IA nie jednego wyprowadziło w ,,pole,,. Tak to bywa gdy nie korzysta się z mózgu a zastępuje się maszyną,

    Like

Leave a reply to Wiesław Liźniewicz Cancel reply