100 dni

Gdy tak obserwuję obecną scenę polityczną, to mam wrażenie, że jest tak jak zawsze, tyle że aktorzy coraz gorsi. A może to tylko moje subiektywne odczucie. Czym było owe 100 dni Napoleona? A może nie tylko to, może cała jego kariera i nie tylko jego? Czy rzeczywiście prawdziwi rządzący są niewidoczni, głęboko ukryci, ale realnie wpływający na naszą rzeczywistość? W przypadku rewolucji angielskiej szybko doszło do restauracji monarchii, w przypadku rewolucji francuskiej też szybko doszło do jej restauracji, a później jeszcze szybciej do ponownej. A zatem na brak restauracji nie możemy narzekać, więc głód nam nie grozi. Po co był ponowny powrót Napoleona do władzy na tak krótki okres? Najpierw mamy we Francji rewolucję, powstaje rząd rewolucyjny, a wraz z nim wielki bałagan i kłótnie frakcyjne, co uzasadnia wprowadzenie dyktatury. To pozwala na podbicie Europy kontynentalnej, by zaprowadzić w niej porządek prawny podobny do tego, który za rewolucji wprowadzono we Francji: poddani stali się obywatelami i otrzymali prawa wyborcze. Gdy to już zrobiono, to skierowano Napoleona do Rosji, by połamał sobie na niej zęby i gdy to się dokonało, pozbyto się go, zsyłając na wyspę, która „przypadkiem” leży tylko 20 km od wybrzeża Włoch, chyba tylko po to, by mógł on z powrotem łatwo dostać się na ląd. Natomiast kolejne zesłanie – na Wyspę św. Heleny, leżącą na południowym Atlantyku, z dala od wybrzeży Afryki – taki powrót uniemożliwiło. O co chodziło z tymi 100-tu dniami? Proste pytanie, a odpowiedź niestety trudna.

Wikipedia m.in. pisze:

Zaczynał karierę jako dowódca artylerii w wojskach rewolucji francuskiej, walczący z paryskim powstaniem rojalistów, z Monarchią Habsburgów i z Królestwem Wielkiej Brytanii. Obalił francuskie rządy Dyrektoriatu przez zamach stanu, wprowadził nową konstytucję i kontynuował walkę z Austrią, zdobywając nowe ziemie. Jako cesarz kontynuował walki z Austrią i Wielką Brytanią, a także sprzymierzoną z nimi carską Rosją, zdobywając m.in. tereny I Rzeszy Niemieckiej, dalsze części Półwyspu Apenińskiego oraz Bałkanów. Walki z dotychczasowymi wrogami oraz z Królestwem Prus i Królestwem Szwecji przyniosły mu tereny tego pierwszego państwa, z których utworzył Księstwo Warszawskie. Walczył z Wielką Brytanią także gospodarczo, za pomocą embarga znanego jako blokada kontynentalna. Obalił również władze Hiszpanii i Portugalii, wprowadzając tam przychylne mu rządy. Przy wsparciu Wielkiej Armii najechał na Rosję, ale po zdobyciu Paryża przez sprzymierzonych i jego zajęciu przez Rosjan 31 marca 1814 roku się abdykował. Doszło do pierwszej restauracji Burbonów. Wrócił do rządów w czasie znanym jako 100 dni Napoleona, jednak jego przegrana z Wielką Brytanią i Prusami w bitwie pod Waterloo skończyła się pojmaniem przez Brytyjczyków, ostatecznym uwięzieniem i drugą restauracją Burbonów. Mimo finalnej porażki Napoléon Bonaparte uchodzi za jednego z najwybitniejszych dowódców wojskowych w dziejach i bywa nazywany geniuszem wojny. Walki Francji pod przywództwem Bonapartego są znane jako wojny napoleońskie. Wywarły one wpływ na niemal całą Europę, skutkując między innymi utworzeniem Cesarstwa Austrii, upadkiem I Rzeszy Niemieckiej i kongresem wiedeńskim, na którym powołano Związek Niemiecki.

Bonaparte to także wpływowy reformator polityczny, kontynuujący pewne cele rewolucji francuskiej. We Francji i na podbitych terenach wprowadził kodeks cywilny znany jako Kodeks Napoleona, wprowadzający m.in. wolność religijną, świeckość państwa i małżeństwa cywilne z możliwością rozwodu. Kodeks ten był wzorcem dla przepisów innych państw, a jego niektóre zapisy obowiązywały w Polsce jeszcze po II wojnie światowej. Napoleońskie wojny i reformy przyczyniły się do upadku feudalizmu w Europie i zastąpienia go kapitalizmem. Rządy i poglądy Bonapartego i jego kontynuatorów są znane jako bonapartyzm i uznawane za nowożytną formę cezaryzmu.

Wczesne lata

Po wybuchu rewolucji francuskiej Bonaparte nie od razu ją poparł. Zgłosił się do korsykańskich powstańców Paolego, w konsekwencji odmowy przyjęcia przeszedł na stronę francuską. W kwietniu 1791 został awansowany na porucznika. Kiedy Paoli w maju 1793 wywołał antyfrancuskie powstanie, rodzina Bonapartych musiała uciekać z wyspy.

W lipcu 1793, Bonaparte opublikował pro-republikański pamflet pt. Le souper de Beaucaire (Kolacja w Beaucaire), którym zjednał sobie wsparcie Augustyna Robespierre’a, młodszego brata lidera Rewolucji, Maksymiliana Robespierre’a. Z pomocą swojego korsykańskiego znajomego, Antoine’a Christophe’a Salicetiego, Bonaparte został zaprzysiężony kapitanem artylerii sił rewolucyjnych podczas oblężenia Tulonu.

Po upadku jakobinów, z którymi był związany, znalazł się chwilowo w więzieniu, a potem przez kilkanaście miesięcy pozostawał bez przydziału. Dopiero lider Dyrektoriatu Paul Barras, który pamiętał Napoleona z okresu oblężenia Tulonu, powołał go do objęcia dowództwa nad oddziałami broniącymi Republiki w czasie rojalistycznego powstania 13 Vendémiaire (5 października 1795). Pozwoliło to Napoleonowi kolejny raz wykazać się skutecznością, przez zastosowanie w walkach ulicznych artylerii. Po tym wydarzeniu został mianowany dowódcą wojsk wewnętrznych i generałem dywizji.

9 marca 1796, mając 27 lat, poślubił owdowiałą arystokratkę Józefinę de Beauharnais, która po śmierci swojego męża była kochanką Barrasa i kilku innych wpływowych polityków. To wówczas zmienił nazwisko, nadając mu francuską pisownię i wymowę. Kilka dni po ślubie z Józefiną, Napoleon objął dowództwo nad wojskami francuskimi walczącymi z Austriakami na terytorium północnej Italii i spekulowano, że stało się tak dzięki znajomościom Józefiny.

W 1797 roku trwała wciąż wojna Francji z Monarchią Brytyjską, ostatnim państwem I koalicji antyfrancuskiej, zawiązanej w 1793 roku przeciwko rewolucji we Francji. By zmusić Wielką Brytanię do zakończenia wojny, Napoleon Bonaparte zaproponował podbicie Indii – perły Korony Brytyjskiej. W tym celu Napoleon ruszył na Egipt, mający być przyszłą bazą wypadową do ataku na Indie. Wyprawa egipska doszła do skutku w maju 1798 roku. Wzięło w niej udział 38 tysięcy marynarzy i żołnierzy oraz 175 uczonych i artystów, którzy mieli badać kulturę i historię Egiptu. Ich zasługą było odkrycie na nowo dla Europy historii starożytnego Egiptu.

Zamach stanu 18 brumaire’a

Napoleon, nie czekając na ostateczne zakończenie kampanii, powrócił do Francji. Katastrofalny autorytet rządzącego wówczas we Francji dyrektoriatu dawał wielkie nadzieje wszelkiego typu spiskowcom i zamachowcom. Rząd był zbyt skorumpowany i niekompetentny, aby poradzić sobie z problemami, jakie dotknęły państwo.

Pomysł przejęcia władzy na drodze zamachu stanu wyszedł od księdza Emanuela Sieyèsa, który wszedł do dyrektoriatu w maju 1799 roku, razem z nim spiskował inny dyrektor Roger Ducos, były minister spraw zagranicznych Charles Talleyrand, a także szef policji Joseph Fouché. Napoleon miał z początku jedynie poprzeć zamach wojskiem i swym autorytetem, jakim cieszył się wśród paryżan. Początkowo wybrano do tego zadania generała Jouberta, ale ten zginął w bitwie pod Novi 15 sierpnia 1799 roku, wśród konspiratorów wstawił się za Bonapartem Talleyrand.

Zamach stanu miał się odbyć 16 i 17 brumaire’a (7 i 8 listopada), ostatecznie jednak przesunięto go na 9 i 10 listopada. Pierwszego dnia Napoleon spotkał się o szóstej rano z sześćdziesięcioma oficerami 17 Okręgu Wojskowego oraz adiutantami z Gwardii Narodowej, wtedy „dobitnie przedstawił im rozpaczliwe położenie Republiki i poprosił o to, aby udowodnić swoje przywiązanie do jego osoby, składając przysięgę wierności obu izbom”. Mniej więcej w tym samym czasie, w pałacu Tuileries, przegłosowano mianowanie Napoleona dowódcą 17 Okręgu Wojskowego i Gwardii Narodowej oraz przeniesiono mające się odbyć następnego dnia obrady izb ustawodawczych do Saint-Cloud. Udało się to zrobić dzięki zwołaniu obrad o niesamowicie wczesnej porze i niepowiadomieniu członków Rady Starszych przeciwnych Napoleonowi. Następnie Bonaparte przybył osobiście do izby ustawodawczej i wygłosił przemówienie, w którym odwołał się do jedności narodowej Francuzów i które zostało bardzo ciepło przyjęte. Jeszcze tego dnia ze swych stanowisk ustąpili Ducos i Sieyès.

Nazajutrz 10 listopada obie izby ustawodawcze zebrały się na obradach w Saint-Cloud, przybył tam także Napoleon, by przemówić do Rady Starszych i Rady Pięciuset i przekonać ich do porzucenia konstytucji roku 3. Tego dnia bowiem przekupstwem i groźbami zmuszono pozostałych dyrektorów do ustąpienia ze stanowiska, powstała więc próżnia we władzy. Tak brzmiała jego (bardzo dobrze przyjęta) przemowa do Rady Starszych:

„Jesteście na wulkanie. Republika nie ma już rządu; dyrektoriat został rozwiązany, frakcje się miotają. Nadszedł czas decyzji. Wezwaliście mnie i moich towarzyszy broni, żebyśmy wsparli waszą mądrość, ale czas jest cenny. Musimy zdecydować. Wiem, że mówimy o Cezarze, o Cromwellu, jakby obecną chwilę można było porównać do wydarzeń z przeszłości. Ale tak nie jest, a ja pragnę jedynie bezpieczeństwa Republiki i chcę wspierać decyzje, jakie zamierzacie podjąć”

Następnie próbował przemówić do Rady Pięciuset, ale nie dano mu dojść do głosu i musiał uciekać pod osłoną grenadierów. Słychać wtedy było takie okrzyki jak: „Precz z tyranem!”, „Cromwell!”, „Wyjąć go spod prawa!”. Wtedy Napoleon i Lucjan, jego brat, pozyskali wsparcie 400 żołnierzy ochraniających Ciało Prawodawcze. W tym celu musieli odegrać istne przedstawienie, w którym Lucjan mierzył szpadą w Napoleona, mówiąc, że gdyby chciał sięgnąć po władzę, osobiście by go zabił. Przekonywali żołnierzy, że większość deputowanych Rady Pięciuset została sterroryzowana przez garstkę „fanatyków na angielskim żołdzie”. Do sali wdarło się wojsko pod wodzą Murata i rozpędziło przeciwników Bonapartego, następnie Lucjan, przewodniczący posiedzeniu, zebrał ok. 50 członków Rady i przegłosował odpowiednie ustawy: Ducosa, Sieyèsa i Napoleona mianowano tymczasowymi konsulami, a także zawieszono obrady izby ustawodawczej i wyrzucono z niej 61 przeciwników nowego reżimu. Nowa konstytucja miała zostać opracowana przez komisję łącznie 50 deputowanych z obu izb ustawodawczych, ale prawdopodobnie została opracowana już wcześniej przez Sieyèsa.

Klęska

Po klęsce Francuzów w kampanii moskiewskiej wojna rozgorzała ponownie w 1813 na terytoriach niemieckich. Napoleonowi udało się sprowadzić z Francji nową 150-tysięczną armię i początkowo odniósł zwycięstwa w bitwach pod Lützen, Dreznem i Budziszynem. Poniósł jednak klęskę w wielkiej Bitwie Narodów pod Lipskiem, rozegranej w dniach 16–19 października 1813. Bitwa pod Lipskiem była największą bitwą w historii wojen napoleońskich. Poległ w niej m.in. Józef Poniatowski, który był jedynym marszałkiem polskiej narodowości. Po zdobyciu Paryża przez Sprzymierzonych 31 marca 1814 rozpoczęła się rosyjska okupacja miasta.

Abdykacja

Pod wpływem nalegań części swoich marszałków Napoleon abdykował 6 kwietnia, zrzekając się władzy na rzecz syna, powierzając regencję swej żonie Marii Ludwice. Koalicja państw zawiązana przeciwko Napoleonowi zażądała jednak bezwarunkowej kapitulacji i zrzeczenia się tronu. Bonaparte, wobec zdrady marszałka Marmonta, bezwarunkową abdykację podpisał 6 kwietnia 1814 roku, co zostało potwierdzone konwencją z 11 kwietnia (tzw. traktat z Fontainebleau, który wszedł w życie 13 kwietnia). Zesłano go na wyspę Elbę, położoną na Morzu Śródziemnym, 20 km od wybrzeża Włoch.

100 dni

W kwietniu 1814 francuski Senat ogłosił detronizację cesarza Napoleona i sprowadził brata zgilotynowanego Ludwika XVI, aby ten objął rządy. Napoleon abdykował 6 kwietnia, zachowując tytuł cesarski i otrzymał dożywotnio we władanie wyspę Elbę na Morzu Śródziemnym. Jego żona Maria Luiza i syn Napoleon II otrzymali Księstwo Parmy i Piacenzy. 30 maja 1814 VI koalicja podpisała w Paryżu korzystny dla Francji pokój (I pokój paryski) z Ludwikiem XVIII Burbonem jako królem. Nowy ład w Europie miał być zatwierdzony na kongresie w Wiedniu, który zebrał się we wrześniu 1814. Ludwik XVIII wprowadził Kartę Konstytucyjną utrzymującą wolność słowa, równość i braterstwo; powołał dwuizbowy parlament (Izba Deputowanych i Izba Parów). Społeczeństwo obawiało się powrotu rządów absolutystycznych, dawna arystokracja wprowadzała chaos, a dymisje napoleońskich generałów oraz odebranie inwalidom wojennym prawa do rent obniżały morale armii, odrodził się kult Napoleona.

Cesarz zdecydował się na powrót i 26 lutego 1815 opuścił Elbę. 1 marca o godzinie 2:00 w nocy wylądował z oddziałami liczącymi około 800 ludzi w zatoce Juan (dziś niewielka miejscowość plażowa Golfe-Juan w gminie Vallauris, w okręgu Grasse) na Riwierze. Rozpoczął w ten sposób tak zwany „lot orła” – blisko trzytygodniową podróż do stolicy, w trakcie której z wygnańca na powrót stał się cesarzem Francuzów. Po biwaku w oliwnym gaju oddziały wyruszyły w drogę o godzinie 23:00. 4 marca dotarli do Digne, 5 marca do Gap, gdzie została wydrukowana proklamacja, którą cesarz podyktował 28 lutego, jeszcze na pokładzie statku. 6 marca dotarli do Corps, położonego u stóp dzisiejszego sanktuarium maryjnego La Salette. We wtorek 7 marca przez La Mure i Plateau Mateysine podążyli na północ. Wczesnym popołudniem na rozległych błoniach nad Wielkim Jeziorem Laffrey cesarzowi zastąpił drogę batalion piechoty. Wystąpienie cesarza do żołnierzy i przejście tego oddziału na stronę Napoleona (tak zwane Spotkanie na Łące Laffrey) uznawane jest za kluczowy moment epopei „100 dni” Napoleona.

20 marca dotarł do Paryża, wszędzie owacyjnie witany przez Francuzów i o godzinie 21:00 tego dnia zajął Pałac Tuileries, opuszczony zaledwie 20 godzin wcześniej przez króla Ludwika XVIII. Tu 22 kwietnia ogłosił liberalną konstytucję, opracowaną przez Benjamina Constanta.

Do ostatecznej bitwy doszło na terenie Belgii, gdzie stacjonowały, nie rozwiązane jeszcze, wojska VI koalicji (pruskie pod dowództwem feldmarszałka Blüchera i brytyjskie księcia Wellingtona). Wprawdzie część armii pruskiej została wcześniej powstrzymana, lecz i tak Blücherowi udało się w decydującym momencie bitwy pod Waterloo, kiedy zwycięstwo Francuzów było bliskie, wesprzeć potężnymi siłami pruskimi Wellingtona, w konsekwencji czego koalicja Wielkiej Brytanii i Prus ostatecznie pokonała Napoleona (18 czerwca 1815). Rezultatem był II pokój paryski podpisany w listopadzie 1815.

22 czerwca 1815 Napoleon, po „100 dniach”, abdykował kolejny raz. 3 lipca 1815 przyjechał do Rochefort, chcąc przedostać się do Ameryki, jednak ze względu na blokadę portu przez okręty Royal Navy było to niewykonalne. 8 lipca 1815 powrócił do Paryża Ludwik XVIII. 15 lipca 1815 Napoleon poddał się kapitanowi fregaty HMS „Bellerophon” Frederickowi Maitlandowi i jako więzień brytyjski dowieziony został do Plymouth. 31 lipca 1815 delegacja rządu brytyjskiego oznajmiła Napoleonowi, że będzie deportowany na Wyspę Świętej Heleny. 7 sierpnia 1815 więźnia przeniesiono na HMS „Northumberland”; podróż do miejsca zesłania trwała od 7 sierpnia do 15 października 1815. Napoleon zmarł w Longwood House na Wyspie Świętej Heleny 5 maja 1821.

Wojny napoleońskie zakończyły się na terenie Belgii w 1815 roku kapitulacją Francji i internowaniem obalonego Napoleona na Wyspie Świętej Heleny, na południowym Atlantyku. Klęska armii Napoleona przesądzona została na polach bitewnych, ale przyczynili się do niej również sami Francuzi. Zdrada oficerów i żołnierzy, których Napoleon wyniósł, dając im tytuły i zaszczyty, przesądziła o klęsce. W ostatnim okresie panowania Bonapartego dochodziło do spisków i zdrad, przykładem może być tajna współpraca byłego napoleońskiego ministra dyplomacji, księcia Charles’a Talleyranda, z carem Rosji Aleksandrem I.

x

W listopadzie 1799 roku, a więc w 10 lat po wybuchu rewolucji, dochodzi do zamachu stanu. W tym czasie rządzi Dyrektoriat, czyli pięcioosobowy rząd. Parlament to Rada Starszych i Rada Pięciuset. W maju 1799 roku w skład Dyrektoriatu wchodzi ksiądz Emmanuel Sieyes i spiskuje z dwoma innymi członkami Dyrektoriatu, czyli, w pewnym sensie, rząd sam siebie obala. W tym samym czasie przegłosowano (kto?) w Pałacu Tuileries mianowanie Napoleona dowódcą Gwardii Narodowej. 10 listopada zebrały się dwie izby ustawodawcze: Rada Starszych i Rada Pięciuset. Rada Pięciuset nie poparła Napoleona i wtedy wsparło go 400 żołnierzy z ochrony parlamentu. Zanim jednak do tego doszło, to Napoleon przebywał w Egipcie, bo niby miała to być baza wypadowa do ataku na Indie w celu osłabienia Anglii. Jednak nie dokończył tej kampanii, tylko wrócił do Francji. Czy samowolnie podjął taką decyzję, czy z czyjegoś rozkazu? O tym nigdzie nie piszą. Czy zatem rozkaz otrzymał od jakiegoś wysoko postawionego masona?

Po klęsce w bitwie pod Lipskiem Napoleon abdykował 6 kwietnia 1814 roku i został zesłany na Elbę. Wojska okupacyjne opuściły Paryż w czerwcu. Wikipedia pisze, że cesarz zdecydował się na powrót 26 lutego 1815 roku. Wypada więc zapytać czy to było zesłanie, czy – nie? Bo skoro sam zdecydował się na powrót, to znaczy, że nie było zesłania, tylko posuniecie taktyczne. A może znowu ktoś mu wydał rozkaz do powrotu?

Wielka Encyklopedia Powszechna PWN (1962-70) pisze:

„Na wieść o głębokim niezadowoleniu, jakie wzbudziły we Francji rządy Burbonów, oraz o sporach wśród zwycięzców zebranych na kongresie wiedeńskim Napoleon wylądował w zatoce Juan na czele drobnego oddziału wojska i, bez żadnego wystrzału, opanował cały kraj, deklarując rządy liberalne i pokojowe. Władcy Europy odrzucili jego oświadczenie i uznali go za wyjętego spod prawa. Uprzedzając przeciwników, Napoleon wkroczył do Belgii i tu, w bitwie pod Waterloo 18 V 1815, poniósł druzgocącą klęskę.”

Z kolei Niall Ferguson, w książce Potęga pieniądza – Finansowa historia świata Wydawnictwo Literackie, 2010, pisze:

Wellington nazwał bitwę pod Waterloo „najbardziej wyrównanym starciem, jakie dane mu było oglądać”. Po całodziennych zajadłych natarciach, kontrnatarciach i bohaterskich obronach, nadejście spóźnionej armii pruskiej okazało się rozstrzygające.

W tej samej książce, nieco wcześniej, pisze:

„Rankiem 18 czerwca 1815 roku liczące 67 tysięcy żołnierzy oddziały brytyjskie, holenderskie i niemieckie pod dowództwem księcia Wellingtona stanęły na polach pod Waterloo niedaleko Brukseli, naprzeciwko niemal równie licznych wojsk francuskich dowodzonych przez cesarza Francuzów Napoleona Bonaparte. Bitwa pod Waterloo była kulminacyjnym punktem konfliktu zbrojnego między Anglią a Francją, trwającego z krótkimi przerwami przez ponad dwadzieścia lat. Było to jednak coś więcej niż tylko walka wrogich armii. Było to także starcie dwóch konkurencyjnych systemów finansowych: francuskiego, który za czasów Napoleona polegał głównie na grabieży (w formie podatków nakładanych na podbite narody), i brytyjskiego, opartego na długu publicznym.”

Czy zatem nie mieliśmy w tym wypadku do czynienia ze starciem dwóch żydowskich frakcji: kontynentalnej i brytyjskiej, w walce o dominację w Europie i na świecie. Rewolucja angielska pozwoliła Żydom na powrót do Anglii i skutkowała utworzeniem banku centralnego w tym kraju. Rewolucja francuska zapewniła francuskiemu mieszczaństwu, czyli Żydom, pozycję dominującą we francuskim społeczeństwie, a po podboju Europy również w społeczeństwach innych państw europejskich.

Czy dziś nie mamy do czynienia z podobną sytuacją? Czy to walka o utrzymanie dominacji dolara na świecie, czyli walka Żydów amerykańskich z pozostałymi, którzy ukrywają się za parawanem unii europejskiej i państw BRICS? – Tego nie wiem. Polityka żydowska jest wielowątkowa, wielowarstwowa i wielce zagmatwana. Bardzo trudno jest ją rozszyfrować.

20 thoughts on “100 dni

  1. Od razu skojarzyła mi się paralela dwu podejść żydów do zdobycia świata ( polecam bajkę Pinky i mózg) drogą podboju fizycznego i podboju ekonomicznego.

    Wojna polsko bolszewicką wydaje się być takim frontem tych dwu podejść do tematu. Bolszewicy mieli serca gorejące pełne niecierpliwości, chcące już za swojego życia odrywać listki od wieńca chwały a drugie podejście było “spokojnie, nie tak wyrywnie, małymi krokami w dłuższym terminie można zajść dalej”.

    Nam w 1920 roku pomagała jakaś niesamowita opatrzność. Tyle że nie doszukiwał bym się jej poza naszym wymiarem a raczej w nim.

    Like

  2. Jezeli hipoteza Pana Liźniewicza była by prawdziwa to ta różnica podejścia do zdobywania władzy nad światem ( Pinky i mózg hehe)musiała by się manifestować w dziejach wcześniej jak i później po czasach napoleonskich.

    Wcześniej to jak wiadomo liczne powstania żydowskie mające w praktyce zrealizować cel imperializmu żydowskiego, w kontrze mamy krecią, można by rzec pracę organiczną w wewnątrz centrów cywilizacyjnych w celu ich zniszczenia/osłabienia/wykorzystania.

    Rok 1920 to jest znów starcie rewolucyjne kontra ewolucyjne.

    Dzisiaj niejako też to widzimy podczas wyczynów Izraela gdzie ewidentnie im się spieszy, chociaż ich mesjanstwo jest ograniczone do dwu rzek, a starsi i mądrzejsi bracia w tej samej wierze robią hocki klocki na dużo wyższym poziomie i o dużo większą stawkę.

    Druga para kaloszy jest taka że ci wszyscy rewolucjionisci co to im się spieszy i chcą podbić ziemię na wczoraj są bardzo ale to bardzo krótkowzroczni. Nawet ja to wiem że tak zaprowadzony światowy ład jest kruchy i nietrwały i nawet jak by im się to udało to wszystko idzie się czochrać.

    Natomiast starsi i mądrzejsi bracia w wierze doskonale wiedzą że trzeba działać długofalowo, cierpliwie i metodycznie wprowadzając kolejne etapy (mądrości etapu) w swoje plany i że droga jest długa i wyboista.

    Z tego by wynikało to iż ci którzy preferują “długi marsz przez wieki” wykorzystują takie frakcje rewolucyjne swoich młodszych i głupszych braci w wierze jako narzędzia a nie celu samego w sobie.

    Like

  3. Ergo. Napalony Leon , Adolf H, powstanie bar kohby to były zwykle narzędzia. Celem było SOLVE. Rozłączyć, rozbić zniszczyć.

    Postać Bafometa autorstwa bodajże Aleister Crowleya ma jedną rękę skierowana ku górze a druga ku dołowi.

    Pod jedna jest napis solve a pod drugą coagula. Co się wykłada :rozbij , złącz.

    Otóż. Jeżeli zastaniesz świat oparty na krystalicznych strukturach, prawach Bożych, naturalnych, wszechświata (cokolwiek), a chcesz wprowadzić swoje własne prawa które są o 180° inne, czyli jeżeli chcesz taki uporządkowany świat wywrócić o 180°. To w nagłym gwałtownym akcie jest to niewykonalne,karkołomne i wręcz groteskowe.

    Ale, jak podzielisz ta chęć wywrócenia świata do góry nogami, na części i poszczególne etapy, to może się to udać.

    Postać Bafometa daje know-how jak to zrobić.

    Rozbijamy krystaliczne struktury porządku zastanego, z tego pyłu ulepiamy nowy porządek, jak już nowy porządek nabierze cech krystalicznych (stałych, ugruntowanych, konserwatywnych ) to znów je rozbijamy i znów tworzymy na nowo porządek jeszcze inny od wcześniejszego.

    Społeczeństwo przed 1 wojna światowa było inne niż po .

    społeczeństwo przed druga wojna światowa też było inne niż po.

    Jezeli 180° podzielimy na etapy po 10° to pomimo tego że poszczególne zmiany będą bolesne dla ludzi to suma summarum dojdziemy dom świata wywróconego do góry nogami. Co jak widać jest już bliskie.

    Like

  4. Tak więc w mojej optyce w historii świata widzimy cały czas takie cykle, często dłuższe od parunastu paruset pokoleń przez to niewidoczne dla ludzi. Każdy się rodzi w danym zastanym porządku i mu się wydaje że jest to punkt bazowy, punkt wyjścia. Tak samo jest z nami. Żyjemy w bardzo zdeformowanym, nienormalnym świecie a większość uważa to za normalne hehe.

    Tak więc Napalony Leon poprostu przeorał Europę a starsi i mądrzejsi ja obsiali nowym ziarnem.

    Tak samo jest teraz. Jesteśmy świadkami zawalania się, nawet celowego wyburzania struktur swiata jaki znamy, jesteśmy na etapie SOLVE.

    Potem będzie COAGULA.

    CZYLI NOWY PORZĄDEK ŚWIATA.

    Like

    • Tak więc w mojej optyce w historii świata widzimy cały czas takie cykle, często dłuższe od parunastu paruset pokoleń przez to niewidoczne dla ludzi.

      To trochę tak jak w przyrodzie. Człowiek jest częścią natury i jako taki podlega jej prawom. Coś podobnego sugerowałem w końcowej części bloga “Zmiany klimatyczne”. Nie jest jednak łatwo rozszyfrowywać zamiary Żydów, bo oni potrafią starannie ukrywać swoje zamiary.

      Like

      • Na naszym terenie etnograficznym to jest akurat pewne co szykują. Już o tym rozmawialiśmy.

        Mamy właśnie następny epizod tej nieszczęśliwej historii.Bodajże 26 sierpnia rada najwyższa Ukrainy zarzadziła że przepisy dotyczące zakazu wyjazdu z Ukrainy nie dotyczą mężczyzn w wieku 18-22. Na front wysyłają 24 Latków więc efekt jest oczywisty.

        Chłopaków w tym przedziale na Ukrainie jest 1.9 miliona.Ale najważniejsze jest tutaj to co niewidoczne dla oczu.

        W 2014 roku partia swoboda weszła do rządu i dostała tekę ministra edukacji. Wzięli się do roboty z kopyta i zadbali szczególnie o HISTORIĘ (bandera bohater, LACH-ciach ciach:)) i JĘZYK URAIŃSKI ( bo ogółem była z tym bieda w narodzie ).

        Te chłopaczki wtedy mieli 7-11 lat. Tak więc mamy odpowiednio ukształtowanych i sformatowanych , młodych, rzutkich i energicznych ludzi.Całe pokolenie.

        Jak mawiał Lenin “NAJWAŻNIEJSZE SĄ KADRY”.No i drugie że “NAJWAŻNIEJSZE JEST BEZPIECZEŃSTWO”

        No to mamy idealne kadry na stanowisko BEZPIEKI i ogółem resortów siłowych (szeregowi) sprofilowanych idealnie do utrzymywania w porządku i rygorze tubylców w priwiślanskim kraju.Oczywiście na stanowiska szeregowych i stójkowych. Oficerowie i podoficerowie przyjadą po wojnie .

        Like

      • Budowa Ukrainy w III RP trwa w najlepsze, szczególnie po 24 lutego 2022, więc nie powinniśmy już mieć złudzeń.

        Like

      • Ale moment kiedy zrodziła się ta idea to czas kiedy kazali zamknąć buzie. To był ten czas kiedy niemieckie BND zmieniło strategie wobec ziem uteacinych.

        znaczy się rezygnacja ze stanowiska “wypędzonych” lipiec 2014.

        Sierpień 2015 rezygnuje w udziale w wyborach.

        Ona poprostu musiała zniknąć i zostać zapomniana.Luty 2014 kulminacja protestów na Ukrainie

        22 luty Janukowycz daje nogę.

        Po ruchach Niemców Amerykanów i Żydów na Ukrainie widać że rozpoczęcie realizacji już konkretnego ugadanego wcześniej planu widać że ten czas to conajmniej 2014

        .Chociaż. Już wcześniej widać było ruchy dyplomatyczne i spotkania na najwyższym szczycie Merkel, Putin,Nataniachuj .

        Latali jak szerszenie w tym trójkącie.Ale wydarzenia takie jak z naszą złotą Eriką jak i samo odpalenie rewolty na UKRAINIE sugeruje że to wtedy.

        Ale fakt luty 2022 to czas kiedy każdy kto myśli już to dostrzegł.

        Chociaż ja skontaktowałem że do klasycznego planu judeo-polononii został dokooptowany komponent ukraiński już w 2015 po zsumowania tych wszystkich dziwnych anomalii jak schowanie Eriki, ruchawka na Ukrainie, dziwne polityczne wyjazdy głównych zainteresowanych do siebie nawzajem (ewidentnie było coś ugadyeane).

        Ale takim ostatecznym olśnieniem była Ukraińska akcja ATO na południu Ukrainy tuż przy morzu.

        Tam była taka sytuacja że dowództwo ukraińskie pchało banderowców (Azow) fala za falą na pewną śmierć. W głowie mi się to nie mieściło dlaczego tak bezmyślnie robią, koniecznie szukałem logiki. I pojąłem że pozbywają się młodego czynnika potencjalnie niebezpiecznego podczas kolonizacji terenu. To mi spięło te wszystkie anomalie jakie się odbywały w światowej polityce.

        Boni od wtedy aż do dzisiaj obserwuje rozwój ( u klasy politycznej RP niedorozwój) sytuacji

        Like

      • To, że idzie to w kierunku utraty tych ziem, to widać po porównaniu inwestycji za pieniądze unijne na ziemiach poniemieckich i na pozostałych. A poza tym jeszcze chyba w latach 90-tych lub nieco później skorygowano granicę pomiędzy województwami podlaskim i warmińsko-mazurskim. Powiat olecki, który znajdował się w granicach podlaskiego, przeniesiono do warmińsko-mazurskiego i w ten sposób granica tego województwa pokrywa się z granicą przedwojennych Prus.

        Like

      • To o korekcie granic to wiem od Pana, ale też to spostrzegłem że Niemcy poprzez unię i jej dotacje dbają o te tereny (mieszkam tu, Goleniów) a poprzez dosyć częste podróżowanie i obserwacje ( na przestrzeni lat) widziałem zmiany i widziałem kierunek tych zmian. Wielokrotnie zwracałem ludziom uwagę że Unia Europejska wydaje się dbać o te “tereny odzyskane” a z kolei pozostałe są zaniedbywane niejako zaniedbywane. Widziałem to na poziomie polski a i polski b. Nie wiem jak to jest w byłych Prusach wschodnich.

        Podróżowałem głównie wertykalnie hehe

        Like

    • Oczywiście, że według sprawdzonych schematów, bo gdyby puszczono wszystko na żywioł, o nic by z tego nie wyszło.

      Like

    • Kościół był wytworem żydowskim, więc im podlegał. W trakcie swoich podbojów, czyli chrystianizacji, zachowywał się jak współczesne korporacje. O tym w blogu “Kautsky – z dziejów kościoła”. Jeśli jednak Kościół ściągał z wiernych pieniądze, to powstaje pytanie: skąd oni mieli te pieniądze? kto je emitował? Chodzi oczywiście o złoto, złote i srebrne monety. To był i jest żydowski monopol. Jeśli chodzi zaś o kupców weneckich, to handlowali nie tylko przyprawami. Zatem problem jest trochę bardziej skomplikowany. Nie wiem czy nie ważniejszą rolą Kościoła było kształcenie kadr, jakbyśmy to dziś powiedzieli. Bo, gdy tak się bliżej przyjrzeć, to większość rewolucjonistów z różnych epok odebrało w nim edukację, jak choćby Chmielnicki, Wiśniowiecki, Robespierre a nawet Fidel Castro.

      Like

      • Stalin też :).

        Małe sprostowanie. Kościół Katolicki nie był ich tworem ale został przejęty.

        Na samym początku ustanowienia KK nastąpiło pogodzenie go z pogaństwem (synteza), dlatego został zaakceptowany i ustanowiony jako oficjalny. To stąd święta ściśle powiązane z ruchem ciał niebieskich.

        Wtedy nastąpiła pierwsza schizma i rozdział kościoła na tych którzy poszli na ugodę z systemem i prawdziwy kościół ( Koptowie? Różne mniejsze lub większe odłamy bliskiego wschodu)

        Po tym akcie nierządu była ewolucja kościoła do stanu obecnego.

        Ewolucja w złym kierunku (chociaż już start był zcwelony) przez co następowały następne schizmy i podziały. Kościół wschodni się oddzielił od tego trupa, przez to oferuje wyższy poziom teologiczny, później protestantyzm który też oferuje wyższy poziom teologiczny.

        Ale suma summarum te wszystkie instytucje są siebie warte bo są po prostu narzędziami.

        No i w mniejszym lub większym stopniu zostały przejęte i są sterowane. KK to oczywiste, odłamy protestanckie tez. Co do kościoła wschodu nie mam pojęcia ale schemat podpowiada że też.

        Like

      • Co do kościoła wschodu nie mam pojęcia ale schemat podpowiada że też.

        Podstawowa żydowska zasada to: dzielić, dzielić i jeszcze raz dzielić. Więc również dotyczy to, jak sądzę, schizmy wschodniej z 1054 roku.

        Like

Leave a reply to plebanzenobiusz Cancel reply